Borek Kraków - Sokół Przytkowice 2-0 (1-0)

1-0 Gruchacz 18
2-0 Gruchacz 60
Sędziował Paweł Rajca (Bochnia). Źółta kartka - Bzduła. Widzów 150.
BOREK: Mastalerz - M. Pachacz (80 Piwowarczyk), Szopa, Tyrpuła, Baliga - Zawora, Żuchowicz, Drame (90 Śmietana), K. Pachacz, Gruchacz (86 T. Grzesiak) - Keshi.
SOKÓŁ: Żak - Hajduś, Gwiżdż, G. Stokłosa, Bzduła - Lelek, Zając (51 Kolber), Kotula, Monica - Smajek (81 G.Pacułt), W.  Stokłosa.

Borkowianie w środowym spotkaniu byli ekipą lepszą i wygrali zasłużenie. Początek spotkania należał do gości, jednak zawodnicy Borku szybko przejęli inicjatywę, którą udokumentowali bramką. Jeden z gospodarzy w zamieszaniu podbramkowym wycofał piłkę do Gruchacza na 13 metr, piłka po strzale młodego zawodnika Borku odbiła się jeszcze od jednego z zawodników Sokoła i wpadła do bramki.
Również druga część spotkania należała do gospodarzy, którzy częściej atakowali. W 60 min Gruchacz z ostrego kąta ustalił wynik spotkania.
Relacja: Michał Piszczek (ksborek.pl)