Naprzód Jędrzejów - Beskid Andrychów 0-1 (0-0)

0-1 Derek 63

Sędziował Jakub Dobosz (Kielce). Żółte kartki: Dudek - Adamus, Derek, Czarnik.Widzów 400.
NAPRZÓD: Misztal - Olszewski, Dudek, Puchrowicz, Ziółkowski - Abu Sarr, Milcarz (80 K. Gajda), Ł. Gajda (70 Szota), Mojecki - Samburski (52 Kubicki), Fryc.
BESKID: Syty - Kaczmarczyk, Walczak, Kukuła, J. Adamus - Sobala, Derek , Panek (86 M. Adamus) Czarnik - Fryś (82 Kmieć), Knapik.

Na Kielecczyźnie modnym ostatnio sposobem na kłopoty stało się wymienianie trenerów. W tygodniu pracę w Jędrzejowie stracił Ryszard Górecki,  a zastąpił go Sławomir Grzesik. Zadebiutował bez sukcesu, bo błąd przytrafił się jego doświadczonemu bramkarzowi. W 63. minucie Misztal wyszedł poza "szesnastkę" i tak wybił piłkę, że trafiła do Grzegorza Derka, a ten bardzo przytomnie przelobował bramkarza.
Gospodarze żałowali okazji Fryca, Mojeckiego, Kubickiego, dzięki którym mogli zdobyć gola dającego remis. - Sporo jeszcze do poprawienia w naszej grze - przyznawał Sławomir Grzesik.

DAR