Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Niespodzianka w Gorlicach, lider poległ

Glinik Gorlice - Puszcza Niepołomice 2-1 (1-0)

1-0 Gadzina 21, karny
1-1 Ankowski 58
2-1 Gadzina 90+2

Sędziował: Śliwa (Kielce). Żółte kartki: Stępkowicz, Szary, Gadzina - Kmak, Marcin Morawski, Cichy. Widzów 250.
GLINIK: Grądalski - Krzysztoń, T. Olech, Szurek, Szary - Zapała, Yahiya, Stępkowicz (76 Serafin), Besbir - Skowroński, Gadzina (90+3 Chorobik).
PUSZCZA: Kwedyczenko - Orzechowski, Świstak, Lewiński, P. Morawski (46 Cichy) - Ankowski, Kusia, Michał Morawski, Marcin Morawski - Kmak (84 Dutka), Zubel.

 

 

 

 

Od początku spotkania gospodarze przystąpili do ataków na bramkę Kwedyczenki,w 4 min bliski zdobycia bramki był Skowroński. W odpowiedzi w 15 min Kusia strzałem z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Grądalskiego – bezskutecznie.
W 21 min P. Morawski w polu karnym sfaulował Skowrońskiego, arbiter bez wahania wskazał na 11. metr. Wykonawcą rzutu karnego Rafał Gadzina, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości.
W 32 min swoją szansę mieli goście, po nieporozumieniu w defensywie gorliczan, na 15. metrze do piłki doszedł Ankowski, jego mocny strzał pewnie obronił Grądalski. Końcówka pierwszej połowy to dwie kolejne okazje dla miejscowych, w 34 min Besbir strzelił minimalnie ponad bramkę, w 45 min strzał Gadziny obronił bramkarz gości.

Początek drugiej połowy spotkania to przewaga drużyny z Niepołomic, w efekcie w 58 min padła wyrównująca bramka, zdobyta głową z najbliższej odległości przez Ankowskiego.
Stracona bramka nie załamała zawodników Glinika, którzy powoli zaczęli odzyskiwać inicjatywę. Przed kolejnymi szansami na bramkę stawali: w 69 min Gadzina, w 79 min Szary, w 82 min Skowroński. Goście w tej części spotkania mieli swoją jedyną szansę, kiedy to w 74 min po uderzeniu Kmaka z rzutu wolnego, niepewnie interweniował Grądalski.
Kiedy na boiskowym zegarze była 92 min. (arbiter doliczył 4 minuty) nastąpiła akcja meczu. Szary zagrywa idealnie do wychodzącego na pozycję Gadziny, ten w pełnym biegu mija Kwedyczenkę i z najbliższej odległości zdobywa zwycięską bramkę.

Porażka Puszczy w Gorlicach to największa niespodzianka 24. kolejki III ligi.

GB/glinikgorlice.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty