Unia Tarnów - Dalin Myślenice 3-0 (1-0)

1-0 Drozdowicz 37
2-0 Drozdowicz 56
3-0 Kroker 75
Sędziował Maciej Koster (Kraków). Żółta kartka dla Dalinu -  Pilch.  
UNIA: Pięta - Pawlak, Furmański, Sobyra, Jamróg - Kazik (86 Ojirogbe), Drozdowicz (71 Rodak), Łapuszek, Kucharzyk (46 Ślęzak), Saratowicz - Kroker (76 Nytko).
DALIN: Obłaza - Moskal, Plich, Senderski, Cygal - Rojek (61 Stelmach), Muniak (40 Marchiński), J.Górecki, Kałat - M.Górecki, Kęsek.

Trener Dalinu, Wiesław Bańkosz, nie ukrywał rozczarowania. - Jechaliśmy do Tarnowa powalczyć o zwycięstwo, a wracamy z porażką i na dodatek kontuzjowanym Muniakiem. Unia nie pokazała nic nadzwyczajnego, ale wygrała bezdyskusyjnie po wyraźnych błędach moich zawodników.

Prowadzenie jednak powinni objąć myśleniczanie. Kęsek otrzymał podanie od Muniaka i znalazł się oko w oko z Piętą, lecz golkiper tarnowski zażegnał niebezpieczeństwo. Natomiast nie uniknął strat Dalin, po błędzie popełnionym przez Pilcha zamykający akcję Drozdowicz nie pomylił się.

Drugi gol strzelony przez Drozdowicza padł w zamieszaniu podbramkowym. Kwadrans przed końcem meczu nie popisał się drugi stoper gości, Cygal, który przegrał pojedynek „jeden na jeden”  z utalentowanym Krokerem. Ten zaś ustalił rozmiary zwycięstwa tarnowian, którzy dziś dowiedzieli się, że decyzją Wydziału Dyscypliny MZPN od najbliższej kolejki zostali przywróceni do łask zawodniczych trzej piłkarze Unii: Lisak, Węgrzyn i Witek.

Z powodu czwartej żółtej kartki nie będzie mógł zagrać w kolejnym meczu Dalinu defensor Pilch. Z kolei w 40. minucie spotkania w Tarnowie musiał opuszczać murawę filar myślenickiej drużyny, Muniak. Okazuje się, że lider drużyny nie ma możliwości trenowania. W trosce o chleb Muniak przez 12 godzin pracuje na budowie poza miastem. Czyżby nie było możliwości znalezienia pracy w Myślenicach dla kogoś, kto od tylu lat służy właśnie myślenickiej piłce?

C