Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Udany rewanż „Brązowych” - Unia pokonana

Unia Tarnów - Garbarnia Kraków 0-2 (0-1)

0-1 Chodźko 13
0-2 Wojciechowski 63

Sędziowali: Mariusz Stolarz oraz Jacek Wielgosz i Michał Mrzygłód. Żółte kartki: Łapuszek, Nytko - Przeniosło, Pluta, Schacherer. Widzów 200.
UNIA: Pięta - Pawlak, Furmański, Łapuszek, Jamróg (60 Mikołajczyk) - Drozdowicz (60 Kroker), Kazik (46 Ślęzak), Nytko, Kucharzyk - Saratowicz, Rodak (75 Ocłoń).

GARBARNIA: Żylski - Małota, Szewczyk, Pluta, Schacherer - Przeniosło, Kosowicz, Kalemba (86 Juraszek) - Praciak, Chodźko (78 Jamka), Wojciechowski.

Skutkiem afery korupcyjnej i postanowienia gen. Petkowicza wciąż nie mają prawa gry czołowi zawodnicy Unii zamieszani w sprawę. Natomiast po odcierpieniu kary za żółte kartki wrócił na boisko Kamil Pawlak, ale nie miało to większego znaczenia. Garbarnia bowiem po rozegraniu bardzo dobrej partii, zwłaszcza w pierwszej połowie, pewnie sięgnęła po zwycięstwo. Był to zatem udany rewanż za mecz w Krakowie, gdzie górą byli tarnowianie (2-1). Nie sprawdziły się zatem horoskopy internautów, których wyraźna większość (67 procent) przewidywała na stronie klubowej Unii jej sukces.


Podopieczni Krzysztofa Szopy wypracowali w pierwszej połowie jednobramkową zaliczkę. W 13. minucie po centrze z kornera piłkę do siatki Tomasza Pięty posłał Tymoteusz Chodźko. Ale... Doskonale prezentujący się w polu „Garbarze” powinni prowadzić znacznie wyżej. Krótko po golu strzelonym przez Chodźkę w doskonałej sytuacji znalazł się Dariusz Wojciechowski, lecz golkiper Unii instynktowną interwencją zażegnał niebezpieczeństwo. Równo po dwóch kwadransach meczu ładnie uderzał zza pola karnego Adam Przeniosło i pomylił się nieznacznie. Chwilę przed gwizdkiem na pauzę w dogodnej sytuacji, choć nie tak kapitalnej jak poprzednio, znalazł się Wojciechowski i nie zdołał wpisać się na listę.


Po zmianie stron Unia zaprezentowała się znacznie korzystniej, niż przed przerwą. Osiągnęła przewagę optyczną, wywalczyła rzuty rożne, lecz nie odrobiła straty. Za to poniosła następną, kiedy po pięknej akcji z Przeniosłą ustalił wynik Wojciechowski. Uniści wprawdzie próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, ale Garbarnia spokojnie dowiozła zwycięstwo. I martwi ją jedynie, że z powodu nadmiaru żółtych kartek w nadchodzącym spotkaniu z Górnikiem Wieliczka nie będą mogli wystąpić Marcin Pluta oraz Anthony Schacherer.
Artur Bochenek

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty