Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Bez olśnienia w Niepołomicach, ale punkty są...

Puszcza Niepołomice - Kmita Zabierzów 2-0 (1-0)

1-0 Świstak 31
2-0 Bernas 46

Sędziował Michał Stolarz (Brzesko). Żółte kartki: Świstak, Marcin Morawski - Mucha, Sepioł. Widzów 150.

PUSZCZA: Kwedyczenko – Orzechowski, Świstak (78 Marcin Morawski), Lewiński, P. Morawski – Ankowski, Michał Morawski (63 Orłowski), Kusia, Bernas – Zubel (63 Cichy), Kmak (88 Dutka).
KMITA: Mucha – Królikowski, Kozubowski, Grochola, Krauz – Krupa (53 Mitka), Strojek (53 Wojdała), Powroźnik, Sepioł (65 Kaczor), Kanclerz (53 Jałocha) – Burzyński.

 

Drużyna Tadeusza Piotrowskiego potwierdziła wysokie aspiracje, pokonując dziś w III lidze piłkarskiej Kmitę Zabierzów. Wprawdzie nie odbyło się to w olśniewającym stylu, ale w końcu to punkty są najważniejsze...

 

Puszcza częściej utrzymywała się przy piłce, łatwiej nią operowała, lecz z tworzeniem klarownych sytuacji strzeleckich były nieliche problemy. W końcu jednak aktywnie zachował się Michał Świstak, skądinąd najlepszy zawodnik na boisku. Ten klasowy piłkarz oddał na bramkę Patryka Muchy zaskakujący strzał i piłka wpadła do siatki. Zaliczka niepołomiczan jeszcze do pauzy byłaby podwójna, gdyby Tomasz Bernas zbytnio nie celebrował momentu składania się do strzału.


Zaraz po zmianie stron było już jednak 2-0. Pod bramką zabierzowian znalazł się Sławomir Zubel, a korzystając z dziwnej apatii defensorów gości piłkę wepchnął do siatki Bernas. Taki obrót wydarzeń nie zwiastował Kmicie nic przyjemnego, jednak rozwój wydarzeń był zupełnie inny. Ekipa Artura Gawła od razu podjęła walkę o zmniejszenie straty i bardzo szybko Sebastian Sepioł był bliski pokonania Tomasza Kwedyczenki. A jeszcze bliższy w 56. minucie, kiedy golkiperowi Puszczy przyszedł w sukurs słupek. Listę dogodnych sytuacji stworzonych przez Kmitę wyczerpał Andrzej Kozubowski, któremu zabrakło centymetrów, aby zamienić na bramkę podanie Piotra Powroźnika z rzutu wolnego. Natomiast pod bramką Muchy mógł postarać się o gola na 3-0 Zubel.


W pomeczowym komentarzu zwrócił Tadeusz Piotrowski uwagę, że Kmita postawiła Puszczy twarde warunki. Artur Gaweł z kolei nie omieszkał wytknąć swoim piłkarzom błędów, które przesądziły o porażce. 
PC

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty