Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Kmita wygrywa z Pogonią Miechów o 8 rano2010-02-27 21:00:00

VI-ligowa Pogoń Miechów przegrała w meczu kontrolnym z III-ligowym Kmitą Zabierzów 2-3 (2-0).

Pogoń Miechów – Kmita Zabierzów 2-3 (2-0)

1-0 Górski 32
2-0 Kowalczyk 35
2-1 Burzyński 47
2-2 Burzyński 56
2-3 Strojek 85
Gole: Górski 32, Kowalczyk 35 - Burzyński 2, Strojek
POGOŃ:
Paczyński - Węglarz, M. Piwowarski, Janczyk, Czekaj – Kowalczyk, R. Dudziński, Gajewski, Owczarski – Górski, Majewski. Ponadto grali: Massalski, Kula, Krupa, R. Dudek, K. Dudek, Żarnowiecki, Kosałka, M. Dudziński, T. Piwowarski,
KMITA: Mucha - Krupa, Grochola, Suder, Krauz - Strojek, Sepioł, Powroźnik - Kaczor, Jałocha, Mitka oraz Sajdak, Kozubowski, Królikowski, Figiel, Burzyński, Kanclerz, Wojdała, Koperny.

Mecz rozegrany został na sztucznym boisku Hutnika o dość nietypowej porze, bo o 8 rano.  Pierwsza połowa zakończyła się sensacyjnym prowadzeniem VI-ligowca z Miechowa. Była to przede wszystkim zasługa mądrej i konsekwentnej gry miechowian. Kmita dłużej utrzymywał się przy piłce, ale nie był w stanie poważniej zagrozić bramce Pogoni. Miechowianie nastawili się na kontry i już w 10. minucie Owczarski mógł dać prowadzenie Pogoni. Przestrzelił jednak z 7 metrów. W 20. minucie dośrodkował Górski, ale tym razem Kowalczyk nie trafił. Pogoń objęła prowadzenie w 32. minucie po dośrodkowaniu Węglarza i strzale głową Górskiego. 3 minuty później było już 2-0 dla Pogoni. Owczarski znalazł się sam przed Muchą, a odbitą piłkę do siatki skierował Kowalczyk. Pogoń mogła powiększyć prowadzenie, ale w 37. i 41. minucie dogodnych sytuacji nie wykorzystał Owczarski. Kmita tylko raz poważnie zagroził bramce Paczyńskiego. W 39. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał napastnik z Zabierzowa.

Druga część meczu toczyła się już wyraźnie pod dyktando Kmity. W 47. minucie gola kontaktowego strzelił Burzyński. W 56. minucie było już 2-2. Ponownie Burzyński strzałem w "długi" róg pokonał Paczyńskiego. W 70. minucie na prowadzenie mógł wyprowadzić Pogoń Żarnowiecki, nie trafił jednak do pustej bramki. Zwycięski gol dla Kmity padł w 85. minucie. Niezdecydowanie obrońców i bramkarza Pogoni wykorzystał Strojek.

- W pierwszej połowie byłem zadowolony z postawy drużyny - mówi grający trener Pogoni, Marcin Dudziński. - Kładę nacisk na taktykę i pod tym względem chłopcy do przerwy spisywali się bez zarzutu. Po przerwie zdarzyły się dwa błędy.

Po meczu piłkarze miechowscy udali się na dwa dni na relaksujący pobyt w Szczawnicy.
mm/st


pk11a.jpg
pk12a.jpg
pk6a.jpg
pk7a.jpg
pk8a.jpg
pk10a.jpg
pk9a.jpg
pk1a.jpg
pk2a.jpg
pk3a.jpg
pk4a.jpg
pk5a.jpg
pk15a.jpg
pk16a.jpg
pk13a.jpg
pk14a.jpg
pk17a.jpg
pk18a.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty