Piłkarze Alwerni, beniaminka III ligi, od 11 stycznia rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. W drużynie doszło na razie do jednej, ale istotnej zmiany kadrowej.

Z drużyną nie trenuje Marcin Józkowicz. - Przymierza się do gry w czwartoligowym Orle Balin - zdradza portalowi sportowetempo.pl Marcin Gędłek, trener Alwerni. - Zasady odejścia określą działacze. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele zrobił dla klubu, ale pewnie bez ekwiwalentu pieniężnego się nie obejdzie - dodaje szkoleniowiec.
To nie koniec ubytków w linii pomocy. - W piątek wieczorem powinno wyjaśnić się, czy w celach zarobkowych z kraju wyjedzie ponownie Tomasz Jasieczko, który dołączył do nas przecież w trakcie rundy jesiennej, kiedy zakończył pierwszy etap pracy poza Polską - przypomina szkoleniowiec. - Nie zamierzamy jednak załamywać rąk. Sytuacja po jesieni określa jasno nasz cel na rundę rewanżową, czyli walkę o utrzymanie w gronie trzecioligowców. Owszem, będziemy szukać nowych zawodników do gry w zespole, ale celujemy w młodych, spragnionych sukcesu ludzi, chcących się u nas wypromować - dodaje trener.
Sytuacja finansowa jest trudna, ale działacze starają się na bieżąco rozwiązywać wszystkie problemy.
Okres gier kontrolnych Alwernia rozpoczyna wyjątkowo w piątek, bo 29 stycznia, przeciwko Piastowi Wołowice. Potem zmierzy się z Polonią Bytom (ME), Orłem Balin, Garbarnią Kraków, Szreniawą Nowy Wiśnicz, Górnikiem Wieliczka i Tramwajem Kraków. Tylko raz zagra w środku tygodnia, przeciwko SMS Kraków.
ADI