Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Glinik bez prezesa i zarządu, czeka na kuratora2009-11-19 18:52:00 MAS

Glinik Gorlice został bez władz. Na środowym walnym zgromadzeniu przyjęto rezygnacje członków zarządu klubu, na którego czele stał prezes Jarosław Rozpłochowski. Nie było chętnych do wejścia do nowego zarządu, dlatego klubem wkrótce ma kierować kurator.


Prezes Glinika, oddając się do dyspozycji walnego zgromadzenia, podkreślał, że przyszło mu działać w bardzo trudnych warunkach - bez wsparcia innych członków zarządu, sponsorów, władz. W dodatku w ostatnich tygodniach na wizerunku klubu położyła się cieniem sprawa konfliktu z senegalskim piłkarzem Koulatym Thiamem.
O tym, że rzeczywiście chętnych do działania w Gliniku nie ma, przekonała próba wyboru nowych władz. Chęć działania w nich wyraziła tylko jedna osoba! W związku z tym postawiono wniosek o ustanowienie dla klubu kuratora, który będzie zarządzał stowarzyszeniem do czasu powołania nowych władz. Jeśli znów nie będą w stanie się ukonstytuować, kurator - zgodnie z ustawą - musi postawić stowarzyszenie w stan likwidacji. Glinik, co mówił już po ostatnim meczu sezonu trener III-ligowego zespołu piłkarzy Paweł Podczerwiński, nie wywiązuje się od kilku miesięcy ze zobowiązań wobec zawodników i trenerów, ma też dług m.in. wobec ZUS i Urzędu Skarbowego. Ogółem zobowiązania do uregulowania wynoszą ok. 140 tysięcy zł. Suma nie jest więc jeszcze tak wielka, żeby przy wsparciu środowiska gorlickiego sobie z nim nie poradzić.

Tonie kolejny małopolski klub, ale chyba bardziej od tego, że ma kłopoty finansowe, niepokojące jest to, że nie ma wokół niego ludzi, chętnych do ratowania.  Bez nich zasłużony klub nie ma szans przetrwać...


MAS
glinik1.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty