Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Cztery nokdauny Hutnika2010-05-30 20:07:00 JC

Czarni Połaniec - Hutnik Kraków 4-1 (2-0)

1-0 Korona 8
2-0 Kajda 40
3-0 Meszek 48, karny
4-0 Gębalski 54
4-1 Jarosz 90+4

Sędziował Szczepan Górczyński (Świętokrzyski ZPN). Widzów 150.
CZARNI: Daniel - Sobierajski, Janaszek, Witek, Korona - P. Cecot (46 Szymański), Gębalski, Meszek, Janowski - Witkowski (70 Potyrało), Kajda (85 J. Cecot).
HUTNIK: Stępniowski - Gadula, Jarosz, Lipowiecki, Nosek - Pacanowski (46 Białkowski), Pacyga (46 Szewczyk), Przytuła, Nawrot - Olesiak (70 Urbaniec), Gorgoń (46 Gamrot).


- Czarni rozegrali bardzo dobre spotkanie, zdecydowanie pokonując Hutnika. Wprawdzie trochę szkoda gola straconego już w przedłużonym czasie meczu, ale i tak to zwycięstwo ma dużą wartość - nie krył zadowolenia kierownik klubu z Połańca, Krzysztof Piechniak.


Już w 8. minucie Korona pięknie wymienił podania z Kajdą i wreszcie posłał piłkę do siatki. Na 2-0 podwyższył Kajda. Otrzymał on prostopadłe podanie od Janowskiego, minął dwóch obrońców i zakończył sprawę. Warto pamiętać, że Kajda podczas pobytu w Krakowie był m.in. zawodnikiem Hutnika...
W przerwie trener gości, Leszek Janiczak dokonał aż trzech zmian, na murawie pojawili się Białkowski, Szewczyk i Gamrot. Zamiast jednak odrabiać straty Hutnik zainkasował wkrótce po wznowieniu meczu dwa następne ciosy. Najpierw rozpędzonego Gębalskiego powstrzymał faulem bramkarz Stępniowski, który ujrzał żółtą kartkę. „Jedenastkę” pewnie wykonał Meszek. W 54. minucie zrobiło się 4-0. Jeden z graczy Hutnika skierował piłkę w stronę własnej bramki. Stępniowski wprawdzie sparował futbolówkę, ale dobitka Gębalskiego była skuteczna.
W przedłużonym czasie meczu rozmiary wysokiej porażki Hutnika w Połańcu nieco zmniejszył Jarosz. - Pochwała należy się całej drużynie, ale nie wolno zapomnieć o doskonałej postawie Daniela między słupkami. Zdarzyło się nawet tak, że w jednej akcji wybronił aż trzy pojedynki „sam na sam” - skomplementował Krzysztof Piechniak.
JC


JC


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty