Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > II liga (wschód)
Resovia remisuje tam, gdzie inni przegrywają

OKS Otwock - Resovia 0-0

OKS: Bułka - Bobrowski, Stańczuk, Karaś, Nowotka - Kęsek, Wocial, Mazurkiewicz, Herman - Sobótka, Kęska.

RESOVIA: Pietryka - Kozubek, Kusiak, Benkowski (46 Fryc), Szkolnik - Zawiślan (88 Łanucha), Bogacz, Morawski, Turczyn (65 Piątkowski) - Hajduk, Kantor (46 Kamiński).



Resovia zremisowała bezbramkowo trzeci kolejny wyjazdowy mecz. Punkty przywoziła z gorących boisk Łowicza i Stróż, w sobotę nie dała się drużynie, która w tabeli plasowała się tuż za prowadzącym Bruk-Bet Nieciecza.

We wszystkich tych spotkaniach rzeszowianie mogli się pokusić o coś więcej, bo okazji do zdobycia goli nie brakowało. Jednak trener Mirosław Hajdo zaprzepaszczonych szans nie rozpamiętuje. - Jesteśmy zespołem na dorobku, beniaminkiem. Na obcych boiskach nie przegrywajmy, u siebie wygrywajmy, a będzie dobrze - przekonuje.

Po meczu w Otwocku pluć w brodę mogą sobie Wiesław Kozubek i Sebastian Hajduk. Obaj "główkowali" z trzech metrów, sztuką było nie trafić do siatki, ale im się udało. - Należał się nam również rzut karny za ewidentny faul na Rafale Turczynie. Sędzia nie chciał zobaczyć przewinienia - irytował się opiekun "pasiaków", który mocno poeksperymentował ze składem. Na środek obrony wrócił Michał Benkowski, a Rafał Zawiślan na prawą pomoc czyli tam, gdzie czuje się najlepiej. Defensywnym pomocnikiem został nominalny stoper Michał Bogacz. Pożytku z tego było niewiele, więc w przerwie trener wrócił do sprawdzonego ustawienia. Grę Resovii bardzo ożywili zresztą rezerwowi - Oskar Fryc, Piotr Kamiński i Jarosław Piątkowski. Gospodarze oczywiście też mieli swoje okazje. Najlepszej nie wykorzystał znany z występów w Stali Stalowa Wola Sebastian Kęska - jego uderzenie wybronił Marcin Pietryka.

Trener Mirosław Hajdo o zbliżających się derbach ze Stalą

- Nasi najbliżsi rywale radzą sobie gorzej, ale w derbach nie wolno się sugerować tabelą. Czeka nas ciężki mecz. Jestem przekonany, iż Stal wysoko zawiesi poprzeczkę. Dlatego nie możemy wdać się w kopaninę. Trzeba trzymać nerwy na wodzy i grać swoje. Rozsądnie budować akcje, długo utrzymywać się przy piłce. Rehabilitacja Kamila Walaszczyka przebiega jak należy. W derbach zagra na sto procent.

 

Aleksander Lupa

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty