Kolejarz Stróże - Wigry Suwałki 1-1 (1-1)

0-1 Mikulenas 21

1-1 Socha 41

Sędziował Artur Ciecierski (Warszawa). Żółte kartki: Wańczyk, - Łapiński, Radzio.  Widzów 400.

KOLEJARZ: Gołębiewski  - Wańczyk (24 Mężyk), Kolisz, Księżyc, Walęciak - Skrzypek, Lipecki, Słodowy, Socha - Piosik (73 Szymczyk), Leśniak.
WIGRY: Salik - Świerzbiński, Makuszewski, Sadowski (59 Radzio), Bajko - Mikulenas, Kowalski (70 Lauryn), Danilczyk, Makarewicz - Statkievicius, Łapiński.

Wystarczyło wygrać z Wigrami Suwałki. Wtedy Kolejarz korzystając z potknięć  Bruk-Betu Nieciecza i Świtu Nowy Dwór Mazowiecki byłby liderem grupy wschodniej II ligi. Były nawet ku temu okazje, bo zespół Jarosława Araszkiewicza miał długimi momentami przewagę i bramkowe szanse. Ale wykorzystał tylko jedną, dokładnie tyle samo co Wigry.