Przebój Wolbrom znów okazał się niewygodnym przeciwnikiem dla wyżej notowanego Okocimskiego Brzesko, ale i tak oddał mu na swoim boisku komplet punktów. Zwycięską bramki goście, którzy musieli gonić wynik, zdobyli chwilę przed końcem meczu.

Przebój Wolbrom - Okocimski Brzesko 1-2 (0-0)

1-0 Jarosz 66
1-1 Kisiel 75
1-2 Darmochwał 86
Sędziował: Szymon Ubożak (Kielce). Żółte kartki: Duda, Rosłoń, Żmudka, Guja - Krzak.
PRZEBÓJ: Palczewski - Duda (84 Wdowik), Rosłoń, Kiczyński, Derejczyk -Trzmielewski, Siedlarz, Kowalski, Guja, Żmudka - Chrzanowski (60 Jarosz).
OKOCIMSKI: Palej - Szymonik, Cegliński, Jagła, Wawryka - Pyciak (79 Krzak), Darmochwał, Kozieł, Matras (60 Rupa) - Gil (66 Skorupski), Ogar (58 Kisiel).

Piłkarskie derby Małopolski pomiędzy Przebojem Wolbrom, a Okocimskim Brzesko przyniosły wiele emocji. Goście wyjechali z kompletem punktów, ale niemal do ostatniej chwili nie byli go pewni. Sytuacja Przeboju jeszcze bardziej się komplikuje, na horyzoncie już widać III ligę.

Spotkanie od pierwszych minut było wyrównane, a walka o piłkę toczyła się głównie w środku pola. Sytuacji podbramkowych było może niewiele, ale emocji owszem, bo kibice mogli komentować ostrą grą zawodników i kontrowersyjne decyzje arbitra. Do przerwy niewiele było strzałów na bramkę Palczewskiego i  Paleja, a jeśli takie się zdarzały to bez problemu obaj bramkarze pewnie interweniowali. Więcej pracy miał Palczewski, ale zachował czyste konto.

Za to w drugiej części gry drużyny odważnie zaatakowały i szukały drogi do bramki rywala. W 61 minucie piłka z środka pola trafiła pod nogi Żmudki, ten nie zastanawiając się strzelił, ale  futbolówka minęła poprzeczkę bramki Paleja. Chwilę później po rzucie wolnym wykonywanym przez Guję, Żmudka przepuścił piłkę pod nogami, a stojący za nim Jarosz pewnie wbił ją do siatki.

Niedługo trzeba było czekać na odpowiedź Okocimskiego. W 73 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę uderzył zamykający akcje Kisiel i nie dając szans Palczewskiemu wyrównał na 1-1.

Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, goście w 86 minucie wyprowadzili kontrę, po niej posłałi piłkę w słupek, próbował zainterweniować Palczewski, ale gdy futbolówkę przejął Darmochwał i celnie przymierzył, bramkarz wolbromian nie miał nic do powiedzenia.

Paweł Gamrot, przebojwolbrom.pl/ okocimski.com