Strażak Przybysławice - Pogoń Wronin 2-0 (0-0)

1-0 Tomasz Kański
2-0 Zbigniew Płoszaj

Przepiękną bramkę, godną kamery filmowej, zdobył Zbigniew "Czaja" Płoszaj. Z ok. 40 metrów posłał loba za kołnierz bramkarzowi. Pierwszego gola strzelił Tomasz Kański w zamieszaniu podbramkowym. W samej końcówce bliski podwyższenia rezultatu był Artur Zwoźniak, ale przestrzelił o pół metra.

W I połowie Strażak zdobył - zdaniem prezesa klubu Zbigniewa Deli - prawidłową bramkę. Marek Machnik trafił do siatki, a sędzia odgwizdał pozycję spaloną innego zawodnika, który nie brał udziału w akcji.

rst