Bibiczanka – Błękitni Modlnica 2-1 (1-1)

0-1 Zegarmistrz 10
1-1 Mrowca 35
2-1 P. Kurczek 68
Sędziowali Michał Krzyżak oraz Krzysztof Maćkowski i Bartosz Fortuna. Żółte kartki: Mrowca – Nosal. Widzów 50.
BIBICZANKA: Wadowski – Palmowski, Śliwiński (35 Ziętara), Sienko, R. Łysek – P. Kurczek, Gratkowski, Brzeski, Marcin Kurczek – Hermaniuk (61 Wolsza), Mrowca (83 Mateusz Kurczek).
BŁĘKITNI: Regulski - Zaporowski, Pyzioł, Żurek - Pasternak, Nawrot, Nosal (75 Baryła), Kajak, Baran (74 Szumny) - Zegarmistrz (70 Kurek), Pogan.

Bibiczanka kontynuuje dobrę serię. Odniosła czwarte zwycięstwo w sezonie i wciąż jest w czubie tabeli, o złym poprzednim sezonie chyba już w Bibicach zapomniano.
Lepsi do przerwy Błękitni nie potrafili tego udowodnić, więc musieli się pogodzić z remisem. Bramkę dla nich zdobył p centrze z prawej strony i ładnym strzale z woleja Zegarmistrz. Bibiczanka odpowiedziała w 35. minucie – po centrze Pawła Kurczka Mrowca posłał piłkę do siatki. Gdy w drugiej połowie gospodarze zdobyli drugiego gola, co było skwitowaniem lepszego w ich wydaniu fragmentu meczu, pilnowali już wyniku wszelkimi możliwymi sposobami, także grając na czas (za co nawet Mrowca został upomniany kartką). Błękitni mieli jeszcze przynajmniej dwie szanse na wyrównanie, ale ich nie wykorzystali.
DARO