Partyzant Dojazdów - Grzegórzecki Kraków 4-1 (1-1)

1-0 Trepka 39
1-1 Węgrzyn 45
2-1 Mikołajczyk 58
3-1 Musiał 63
4-1 Wójcik 77
Sędziował Marcin Przysiężniak. Żółta kartka - Jakub Gajek.
PARTYZANT: Nowak – Chłoń, Chrząszcz, Rutkowski (71 Wieczorek), Pierwota – Tomczuk, Kanior (63 Stelmachowski), Trepka (77 Wójcik), Musiał – Mikołajczyk (63 J. Gajek), M. Gajek.
GRZEGÓRZECKI: Szumała – Michalik, Przęczek, Fryc, Wrzosek – Węgrzyn (66 Urbańczyk), Daniec, Bijak, Kawa – Bargieł, Ryś (55 Chadaj).

W 77 min nastąpiła zmiana w drużynie gospodarzy. Nie minęło 15 sekund, a wprowadzony właśnie na boisko Wójcik przyjmował gratulacje za przypieczętowanie sukcesu miejscowych i ustalenie wyniku meczu.
Gdy w 1924 r. rozpoczynała się działalność Grzegórzeckiego, klub zakładano na wschodnich obrzeżach Krakowa. Po 85 latach podobnie zlokalizowany jest istniejący od 1947 roku Partyzant. Wszak Dojazdów graniczy z Łuczanowicami – dziś osiedlem wiejskim, najdalej wysuniętym na północny wschód w granicach administracyjnych Krakowa. Tyle, że z Grzegórzek do Dojazdowa jest kilkanaście kilometrów. Miasto się rozwija…
Boisko w Dojazdowie, po wielu zabiegach gospodarzy, jest dziś jednym z lepszych w tej klasie. Wyrównano i powiększono płytę, powstał klubowy pawilon Jednak w niedzielnym meczu grający nie umieli wykorzystać dobrych warunków,. Inna rzecz, że grali w dużym upale (zawody rozpoczęły się o godz. 14). Pod koniec pierwszej, bezbarwnej połowy, Trepka wykorzystał centrę Mikołajczyka z rzutu wolnego i głową zdobył prowadzenie dla miejscowych, lecz po jednej z ostatnich akcji tej części gry Węgrzyn wyrównał.
Po przerwie grający na bramkę od strony ulicy gospodarze zdecydowanie przeważali i zdobyli trzy kolejne gole, podtrzymując tradycję wielobramkowych meczów w swej miejscowości. Szkoda, że tym razem tak niewielu kibiców przybyło na położony w środku wsi stadion, zapewne nie bez przyczyny była to zbyt wczesna pora rozgrywania zawodów.
ACH