Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS
Wisła lepsza w Młodych Derbach2011-11-07 22:01:00

Piłkarze Białej Gwiazdy pokonali Cracovię w derbach Młodej Ekstraklasy 2-1. Oba gole dla zwycięzców zdobył Michał Czekaj, oba z rzutów karnych.


Młoda Ekstraklasa: Wisła Kraków – Cracovia 2-1 (1-0)

1-0 Czekaj 45+2 (karny)
2-0 Czekaj 56 (karny)
2-1 Kłusek 77

Sędziował Paweł Kukla (Kraków). Żółte kartki: Czekaj – Piszczek, Jaroszyński, Sarga, Drzewiecki. Widzów 153.

WISŁA: Kocoń – Stanek, Czekaj, Uryga, Arian – Brud, Tomalski, Pułka, Michalski (73 Kaganek) – Szewczyk – Karłowicz.
CRACOVIA: Drzewiecki – Romanek (76 Żywko), N. Piszczek, Sarga, Jaroszyński – Florek (46 A. Szymula), Kłusek, Soprych (41 Kotwica), Szkotak (64 D. Szymula) – Rupa, Steblecki (46 Pająk).

W pierwszej połowie goście ani razu nie zagrozili bramce Wisły, za to sporo się działo w polu karnym Pasów. Już w 11. minucie Piotr Karłowicz wyszedł sam na sam z Damianem Drzewieckim, jednak strzelił prosto w bramkarza Cracovii. Dwie minuty później dobrą szansę na otwarcie wyniku miał Adrian Stanek, ale i on jej nie wykorzystał.

W 38. minucie z ofensywnej strony pokazał się Michał Czekaj, który wbiegł w pole karne rywali, jednak w ostatniej chwili został zablokowany przez Mateusza Soprycha. Przy tej akcji zawodnik drużyny gości doznał kontuzji i musiał zostać zniesiony z boiska, a jego miejsce zajął Mateusz Kotwica.

Swoją przewagę wiślacy udokumentowali w doliczonym czasie pierwszej połowy. Norbert Piszczek faulował w obrębie pola 16 metrów Piotra Karłowicza. Sędzia podyktował dla Białej Gwiazdy rzut karny, który na gola zamienił Michał Czekaj.

Przez niemal połowę drugiej części spotkania gra wyglądała tak samo, jak do przerwy. Podopieczni trenera Tomasza Kulawika grali spokojnie, czekając na kolejne szanse na podwyższenie wyniku. Opłaciło się to w 55. minucie, kiedy Damian Drzewiecki ratował się faulem na wychodzącym na czystą pozycję Hubercie Tomalskim. Arbiter przyznał drugą jedenastkę wiślakom, którą ładnym i pewnym strzałem wykorzystał ponownie Michał Czekaj.

W 68. minucie Michał Szewczyk popisał się dobrym strzałem zza linii 16 metrów. Drzewiecki odbił piłkę przed siebie, dobiegł do niej Karłowicz, jednak jego dobitka była minimalnie niecelna. W 69. oraz 70. minucie „Szewa” miał dwie doskonałe okazje na podwyższenie wyniku, jednak najpierw posłał piłkę wprost w golkipera Cracovii, a następnie uderzył tuż nad bramką.

Pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu drużyna Pasów miała dopiero w 75. minucie, kiedy po rzucie wolnym Jan Kocoń sparował piłkę na słupek, a Dawid Szymula nie zdążył z dobitką. Goście poczuli, że jednak mogą pokusić się o strzelenie gola i dwie minuty później ta sztuka im się udała. Bezpośrednią bramkę z rzutu wolnego zdobył Kamil Kłusek, wykorzystując złe ustawienie bramkarza.

Do końca meczu Cracovia starała się o wyrównanie, ale to jednak Wisła w pełni zasłużenie zgarnęła komplet punktów.

wisla.krakow.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty