Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa kobiet
Asystel w Muszynie, zamieszanie w tabeli2009-12-17 10:51:00 MAS

Wicemistrzynie Włoch z Asystelu Novara będą dziś rywalkami Banku BPS Fakro Muszynianki w Lidze Mistrzyń. To ważny mecz dla układu tabeli w grupie D , po tym jak jej liderem został we wtorek Metal Galati. Wynik dzisiejszej potyczki w Muszynie może sporo namieszać.


Zwycięstwo Rumunek nad Zarieczem Odincowo prostuje nieco spojrzenie na układ sił w grupie. Metal wprawdzie wygrywał z Muszynianką i Zarieczem u siebie, ale to i tak pokazuje, że walka o awans może się toczyć do ostatnich chwil. Teraz najbardziej skomplikowana jest sytuacja Rosjanek, co znaczy, że muszą postawić wszystko na jedną szalę w rundzie rewanżowej spotkań.

 

Włoszki, które są już w Muszynie, w Lidze Mistrzyń wygrały spotkania z Zarieczem i Metalem. W lidze włoskiej Asystel gra jednak w kratkę, zajmuje dopiero 9. miejsce. Składem może straszyć. Gra tam znakomita Holenderka Manon Flier, Polka z niemieckim paszportem Małgorzata Kożuch, która błyszczała w czasie ostatnich ME, na środku siatki znakomita Włoszka Jenny Barazza, no i są  wicemistrzyni olimpijska z Pekinu Amerykanka Logan Tom na przyjęciu oraz 44-letnia rosyjska (z chorwackim paszportem) rozgrywająca Irina Kiriłłowa, mistrzyni olimpijska z Seulu z 1988 roku, mistrzyni świata z 1990 roku, kolekcjonerka wszelkich tytułów klubowych i reprezentacyjnych (prywatnie żona obecnego trenera Piacenzy Giovanniego Caprary). - To bez wątpienia trudny przeciwnik. Indywidualności we włoskim zespole jest sporo, a wiadomo, że w pewnych momentach to właśnie indywidualności biorą na siebie ciężar gry. Jak w każdym zespole można jednak znaleźć jakieś luki i chyba udało nam się je dostrzec. Teraz pozostaje kwestia realizacji naszego pomysłu na grę w  czwartek - mówi trener Muszynianki Bogdan Serwiński. Sądzi, że Asysteln nie jest jeszcze tak dobrze poukładanym zespołem, by działał jak perfekcyjny mechanizm. - Atak i zagrywka to zdecydowanie najmocniejsze strony tego zespołu. Słabiej wygląda natomiast przyjęcie, organizacja bloku i obrona. W tych elementach musimy szukać swojej szansy - podkreśla Serwiński.

Aby dobrze się przygotować do spotkania w Lidze Mistrzyń zespół z Muszyny przełożył ligowy mecz ze Stalą Mielec. Sztab trenerski z Muszyny ma więc twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o wyjściowy skład, bo ostatnim sprawdzianem był występ muszynianek przeciwko Zarieczu. Z bardzo dobrej strony pokazały się w nim Marta Solipiwko i zapewne ona zagra na pozycji atakującej, natomiast czy na rozegraniu pozostanie Agnieszka Śrutowska? O tym może zadecydować analiza taktyczna gry Włoszek, którą przeprowadził drugi trener Muszynianki Ryszard Litwin. Trener Serwiński właśnie nią będzie się kierował, a nie popularną wśród piłkarskich trenerów zasadą, że zwycięskiego składu się nie zmienia.   Wydaje się jednak, że Śrutowska może zacząć mecz jako pierwsza rozgrywająca.


MAS
serwinski.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty