Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa kobiet
Muszynianka już w piątek może być mistrzem2011-05-27 10:23:00

Siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro stają przed historyczną szansą wywalczenia czwartego tytułu mistrzyń Polski. Aby odzyskać prymat w kraju trzeba jednak wygrać choć jedno z dwóch spotkań z Atomem Treflem, które na piątek i sobotę zaplanowano w sopockiej hali 100-lecia.


- Plan na wyjazd do Sopotu to wygrana i zdobycie mistrzostwa Polski. Nie miałam jeszcze okazji świętować mistrzostwa nad morzem, teraz chcemy zrealizować nasz plan i zakończyć rozgrywki wygraną - mówiła po meczach w Muszynie Kasia Gajgał. Nie tylko dla niej byłaby to pierwsza okazja do świętowania mistrzostwa Polski nad morzem. Klub z Muszyny jeszcze nigdy w historii nie zdobył złotych medali poza swoją halą, wszystkie trzy tytuły zapewniając sobie w Muszynie.

W ekipie Banku BPS Muszynianki Fakro wierzą, że rywalizacje uda się zakończyć już w piątek. Nikt nie planuje dłużej zostawać w Trójmieście, a tym bardziej wracać na piąty mecz do Muszyny. Zupełnie inne plany mają z kolei gospodynie. - Wierzymy, że uda się odwrócić losy rywalizacji o tytuł. Gdyby tak nie było, to pewnie zostało by nam położyć się pod siatką i tyle. Teraz wracamy do Sopotu po to by wygrać dwa kolejne mecze. Walka o tytuł jeszcze się nie skończyła - zapowiadała po drugim przegranym meczu Dorota Świeniewicz.

Przed rozpoczęciem finału obawiano się o zdrowie zawodniczek Bogdana Serwińskiego. Na urazy narzekało kilka zawodniczek z podstawowego składu. Rzeczywiście trener muszynianek kilka razy posiłkował się zmienniczkami, jednak utraty jakości w grze jego drużyny nie było widać. Co więcej, siatkarki z Muszyny wygrywały kluczowe sety nawet w mocno przemeblowanym składzie. Na korzyść muszynianek przemawia również fakt, że z powodu napiętego harmonogramu mecze finałowe nie zostaną rozegrane w ERGO Arenie, a w znacznie mniejszej hali 100-lecia. Do tej pory sopocka hala był jednym z głównych atutów zawodniczek Alessandro Chiappiniego.

Niezależnie od wyniku finału wiadomo, że obie drużyny reprezentować będą Polskę w przyszłorocznej edycji siatkarskiej Ligi Mistrzyń, co ma również spore znaczenie w rywalizacji finałowej. Nie od dziś wiadomo, że start w CEV Champions League był głównym celem zarówno Banku BPS Muszynianki Fakro jak i Atomu Trefla.

Początek trzeciego spotkania w piątek 27 maja, o godzinie 17. W razie zwycięstwa Atomu czwarty mecz w sobotę 28 maja, o 14.

mksmuszynianka.com





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty