Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa kobiet
Muszynianka ma dwa punkty z Dąbrowy2011-02-27 17:37:00

Siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro pokonały Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3-2 w meczu na szczyciue Plusligi kobiet. Na uwagę zasługują niezwykle efektowne zwycięstwa w drugim i trzecim secie. Mecz mógł zakończyć się znacznie szybciej, jednak muszynianki nie zdołały wykorzystać piłek meczowych w końcówce czwartej partii.


 

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 2-3 (25:20, 12:25, 17:25, 29:27, 13:15)

Tauron MKS: Szczurek,  Lis, Muhlsteinova, Żebrowska, Ikić, Plchotova, Strasz (libero) oraz Haładyn, Liniarska, Pura, Skowrońska, Kurnikowska.
Bank BPS Muszynianka Fakro: Wensink, Kaczor, Sadurek, Gajgał, Jagieło, Stam-Pilon, Zenik (Libero) oraz Śrutowska, Kaczorowska, Bednarek-Kasza, Piątek.
Sędziowali: Dariusz Jasińki i Barbara Krzywda. Widzów 3,000.
MVP: Klaudia Kaczorowska.

W pierwszym secie od początku inicjatywa należała do podopiecznych Waldemara Kawki. Siatkarki z Dąbrowy Górniczej grały bardzo skutecznie, a muszynianki chyba jeszcze na dobre nie weszły w mecz. W konsekwencji 7:8 na pierwszej przerwie technicznej, 13:16 na drugiej i porażka w secie do 20. Licznie zgromadzona w hali publiczność miała powody do zadowolenia.

Radość na trybunach trwała bardzo krótko, bo drugi set skończył się zaledwie po dwudziestu minutach. Wicemistrzynie Polski zdemolowały trzeci zespół poprzedniego sezonu 25:12. Kolejny dobry mecz rozgrywała Klaudia Kaczorowska, która w pierwszym secie zastąpiła Debby Stam-Pilon. Trener gospodyń skorzystał ze wszystkich zawodniczek, jakie aktualnie znajdują się w szerokiej kadrze jego zespołu, jednak bez rezultatu.

Jeszcze gorzej dla ekipy z Dąbrowy sytuacja wyglądała po trzeciej partii. Nieco dłuższe, ale równie pewne zwycięstwo Banku BPS Muszynianki Fakro zwiastowało szybki koniec emocji w tym meczu.

Sytuacja zmieniła się w czwartej odsłonie. Do pracy zabrały się gospodynie, dla których była to jedyna szansa aby pozostać jeszcze w tym meczu. Dąbrowianki prowadziły do samej końcówki, jednak wtedy znów skutecznie zaczęły grać siatkarki Bogdana Serwińskiego. Kiedy atak Klaudii Kaczorowskiej wylądował w polu gry Tauronu muszynianki wywalczyły pierwszą piłkę meczową. Było 24:23. Chwilę później seria błędów z obu stron, zepsute zagrywki i zacięta walka punkt za punkt, którą zakończyła skutecznym atakiem Aleksandra Liniarska. Piłkę setową miały siatkarki z Dąbrowy Górniczej. Udana akcja Natalii Kurnikowskiej zakończyła partię i w hali CSiR miało dojść do tie-breaka.

W piątym secie rozpoczęło się od skutecznego ataku byłej muszynianki, Ivany Plchotowej. Kolejne akcje to zacięta walka punkt za punkt, aż do stanu 4:4. Wtedy cztery akcje z rzędu wygrały muszynianki i to one bardziej zbliżyły się do zwycięstwa w tie-breaku, a tym samym do zdobycia w Dąbrowie Górniczej dwóch punktów. Przewaga utrzymywała się również po zmianie stron. Waldemar Kawka poprosił o drugi czas dla swojego zespołu przy stanie 6:11. Chwilowy zryw pozwolił dąbrowiankom wyrównać jednak ostatecznie to Bank BPS Muszynianka Fakro wygrał tie-breaka 15:13 i cały mecz 3:2.

W najbiższy czwartek muszynianki rozegrają decydujące o awansie do Final Four Ligi Mistrzyń spotkanie z Rabitą w Baku.

 

mksmuszynianka.com





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty