Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa kobiet
Muszynianka poznała rywalki i ma kłopot2010-04-26 22:49:00

Powtórka z finałowego turnieju Pucharu Polski - tak w największym skrócie można podsumować skład półfinałów Plus Ligi Kobiet. W ćwierćfinałach nie było niespodzianek, a do dalszej fazy awansowały zespoły wyżej notowane. Dziś Muszynianka poznała półfinałowego rywala,


Już wcześniej poznaliśmy skład pierwszego półfinału. Aluprof Bielsko-Biała zmierzy się z rewelacją tego sezonu, Organiką Budowlanymi Łódź. Aktualne wicemistrzynie Polski pokonały Impel Gwardię Wrocław 3-0. Podobnym wynikiem zakończyła się konfrontacja łodzianek z ekipą PTPS Piła.

Do poniedziałku na rywala czekały mistrzynie Polski. Rywalizacja Enion Energii MKSu Dąbrowy Górniczej z Pronarem Zeto Astwą AZSem Białystok miała ciekawy przebieg. W pierwszym spotkaniu bliżej zwycięstwa były białostocczanki, jednak ostatecznie uległy trzeciej drużynie sezonu zasadniczego 2-3. Kolejne mecze to znacznie łatwiejsze i pewniejsze zwycięstwa dąbrowianek.

W sezonie zasadniczym ekipa z Dąbrowy była jedyną, która dwukrotnie znalazła sposób na zawodniczki Bogdana Serwińskiego. Z kolei w półfinale Pucharu Polski pewne zwycięstwo odniósł Bank BPS Muszynianka Fakro.

Pierwsze dwa mecze odbędą się w najbliższy piątek i sobotę w Muszynie. W składzie Muszynianki zabraknie Izabeli Żebrowskiej, które w ostatnim meczu ćwierćfinału doznała kontuzji - zerwania torebki stawowej.W połowie drugiego seta Żebrowska tak nieszczęśliwie wyskoczyła do bloku, że upadając trafiła na nogę Agnieszki Bednarek-Kaszy. Po pierwszych szybkich badaniach uznano, że najprawdopodobniej zawodniczka zerwała torebkę stawową.

- Dzisiaj Iza przejdzie badanie rezonansem. W zasadzie od początku prowadzimy leczenie uszkodzonej torebki stawowej, choć dopiero po badaniu okaże się, w jakim stanie są ścięgna. Dotychczasowe badania nie wskazują na poważniejsze uszkodzenia kości, więc możemy być dobrej myśli -
mówi Bogdan Serwiński.

Wyniki wszystkich badań powinny być znane w połowie tygodnia. Jeśli rezonans nie wykaże powikłań Iza może jeszcze w tym sezonie wrócić na parkiet. Leczenie zerwanej torebki stawowej potrwa jednak co najmniej dwa tygodnie. - Mamy dosyć szeroką kadrę. Wydaje mi się, że Ela Skowrońska nadal pozostanie dublerką dla Aśki Mirek i Oli Jagieło, natomiast w ataku mam do dyspozycji Martę Solipiwko i Anię Witczak. Z Anią to eksperymentalne rozwiązanie, choć jest na tyle doświadczoną i rutynowaną zawodniczką, że powinno sobie poradzić. Jesteśmy więc dobrej myśli - tłumaczy trener Serwiński.

 

mksmuszynianka.com





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty