Jedyny jak dotąd mecz rundy wiosennej w V lidze krakowsko-wadowickiej (Wróblowianka - Słomniczanka) do dzisiaj wzbudza ogromne emocje. Zespół ze Słomnik wiele uwag wnosił do pracy trójki sędziowskiej z Oświęcimia, teraz podnosi sprawę gry Senegalczyka Sane Karamo.

Przypomnijmy, że 11 września 2010 roku ciemnoskóry zawodnik Wróblowianki nie wytrzymał próby nerwów na stadionie przy ul. Żywieckiej i po okrzykach kibiców Borku pod jego adresem pobiegł w ich kierunku. Na szczęście do poważniejszych incydentów nie doszło. MZPN przeprowadził postępowanie dyscyplinarne i w rezultacie Sane Karamo otrzymał sześciomiesięczną dyskwalifikację.

Sprawa piłkarza wróciła na posiedzeniu Wydziału Dyscypliny MZPN 17 marca br. W komunikacie nr 01/WD/2011 czytamy, że:
"Po zapoznaniu się z pismami zawodnika Sane Karamo oraz klubu Wróblowianka Wróblowice, Wydział Dyscypliny MZPN postanowił: zawodnikowi Sane Karamo, pozostałą do odbycia część kary dyskwalifikacji z 6 miesięcy zawiesić na okres 1 roku. Bieg zawieszenia liczy się od 18.03.2011 r."

- Przeanalizowałem regulaminy związkowe i wydaje mi się, że ten piłkarz nie powinien zagrać przeciwko nam - twierdzi szkoleniowiec Słomniczanki, Leszek Janiczak.

Czy rzeczywiście?

Regulamin rozgrywek seniorów MZPN 2010/2011 w Rozdziale XI (Sprawy Dyscyplinarne), § 37, pkt 9 mówi, że: "Do czasu dyskwalifikacji – w wymiarze do 6 miesięcy nie wlicza się okresu przerwy między rundami, ustalonej każdorazowo w danym sezonie rozgrywkowym".

Ten sam Regulamin w § 5 pkt 8 precyzuje:
"Okres przerwy między rundami wyznacza się od dnia 01.12.2010 roku do dnia 28.02.2011 roku."

Z prostego wyliczenia wynika, że Sane Karamo pauzował od 12 września do 30 listopada 2010 (80 dni), a następnie od 1 do 17 marca 2011 (17 dni); w sumie 97 dni, czyli ponad połowę kary.

A Regulamin Dyscyplinarny PZPN w § 26 pkt 1 mówi z kolei:
"W szczególnie uzasadnionych przypadkach organ dyscyplinarny może zawiesić wykonanie prawomocnej kary na okres nie krótszy niż 6 miesięcy lub ją darować, przy czym zawieszenie lub darowanie kary orzeczonej w wymiarze czasowym może nastąpić po odbyciu jej połowy".

Słowem, Senegalczyk zagrał w meczu Wróblowianki ze Słomniczanką zgodnie z regulaminem.

(gst)