Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)
W Grabiu Garbarnia zagrała z Orłem (FOTO)2011-03-12 13:09:00

W ostatnim sparingu przed rozpoczęciem rundy wiosennej III ligi krakowska Garbarnia zremisowała 1-1 z V-ligowym Orłem Piaski Wielkie. Ze względu na sprzyjające warunki atmosferyczne mecz rozegrano na trawiastym boisku Wiślanki Grabie.


Garbarnia Kraków - Orzeł Piaski Wielkie 1-1 (0-0)

0-1 Piotr Wajda 77
1-1 Krzysztof Kozieł 83

Sędziowali: Artur Daniel oraz Mariusz Ocieczek i Michał Koźlak.
GARBARNIA:
Jękot (46 Kosiorowski) - Mateusz Siedlarz, Haxhijaj, Szewczyk, Chodźko (46 Schacherer) - Kmak, Sepioł (60 Jamka), Kalemba (79 Zelek), Stokłosa (60 Przeniosło) - Marcin Siedlarz (60 Kozieł), Praciak.

ORZEŁ: Szymacha (75 Wilisowski) - S. Guzik, Ciepły (80 P. Bieńkowski), Załęga, Juraszek - Petho (35 Targosz), Mróz, Wajda, J. Guzik - Adamczyk (60 Łazarczyk), Kwaśniak (80 testowany).

 

Na grząskiej murawie trudno było oczekiwać wielkiego widowiska. Spotkanie przez większośc czasu toczyło się w środkowych rejonach murawy, co nie oznacza, że brakowało sytuacji. Już w 5 minucie Adamczyk przedarł się lewa stroną i z dość ostrego kata mocno strzelił, lecz Jękot nie dał się zaskoczyć. W 23 min blisko szczęścia był Szewczyk, po którego główce futbolówka minęła prawy słupek. Tuż przed przerwą Adamczyk w sytuacji jeden na jeden trafił w bramkarza, a na drugim przedpolu niepewnie interweniował przy górnej piłce Szymacha i Szewczyk przymierzył w słupek.

Po zmianie stron okazji także nie brakowało. W 47 minucie Adamczyk huknął w poprzeczkę, a po chwili J. Guzik z linii pola karnego posłał piłkę obok słupka. W 50 i 57 min kolejno Praciak i Marcin Siedlarz z ok. 16 metrów nie potrafili skierować futbolówki do siatki.

 

Orzeł objął prowadzenie po indywidualnej akcji prawą stroną J. Guzika, który dostrzegł w polu karnym Wajdę. Ten niesygnalizowanym uderzeniem z 14 metrów złapał bramkarza na wykroku, więc nie było nawet interwencji. Wyrównanie było zasługą Kozieła. Po podjęciu indywidualnej próby i ograniu rywala napastnik Garbarni przytomnie strzelił z lewej nogi, tuż sprzed linii pola karnego. Nie popisał się Wilisowski, bowiem piłka szybowała w środek bramki.

 

Krzysztof Szopa (Garbarnia):
- Zdecydowaną większość sparingów rozegraliśmy na sztucznej murawie obiektu Nadwiślanu. Stąd dzisiejsze przestawienie się na murawę trawiastą przysporzyło niektórym zawodnikom trochę problemów. Mecz cechował się dużą ilością sytuacji podbramkowych, z obu stron.
-  Z mej perspektywy trochę niepokojące było, że w grze defensywnej Garbarnia dopuszczała do dosyć częstego powstawania zagrożeń. Ale pozytywy też można było dostrzec.


Marek Holocher (Orzeł):

- Jestem zadowolony ze sprawdzianu, bowiem mogliśmy zagrać na naturalnym boisku. Były błędy, ale z tak wymagającym przeciwnikiem musiały się przytrafić.


(cst, gst)

 


garorzel.jpg
wajdahol.jpg
img_3731.jpg
img_3737.jpg
img_3738.jpg
img_3745.jpg
img_3747.jpg
img_3749.jpg
img_3760.jpg
img_3780.jpg
img_3792.jpg
img_3890.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty