Chłopcy z Małopolski - zwycięzcy IX Turnieju Piłki Nożnej „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”, czyli Mistrzostw Polski w kategorii U-10, zobaczyli w akcji wielkie gwiazdy Realu Madryt, zremisowali 4-4 z wychowankami królewskiej drużyny i mieli okazję spotkać się na specjalnej konferencji prasowej z Jerzym Dudkiem, bramkarzem legendarnej drużyny z Madrytu.

Główną atrakcją wyjazdu zwycięzców Turnieju o Puchar Tymbarku była wizyta na legendarnym stadionie madryckiej drużyny oraz obejrzenie jej meczu. Stadion Santiago Bernabeu, mieszczący nieco ponad 80 tys. widzów zrobił na dzieciach olbrzymie wrażenie. Imponujący jest zarówno sam rozmiar tego obiektu, jak i ponad stuletnia historia klubu, którą można poznać w muzeum. Dzieci mogły zwiedzić cały obiekt, a nawet usiąść na chwilę w fotelach, zajmowanych podczas meczu przez sztab trenerski  i zawodników rezerwowych.
Oglądany przez dzieci z loży VIP mecz Realu Madryt z rywalami z Racingu Santander wzbudził wielkie emocje. Ogromnym przeżyciem dla młodych piłkarzy była możliwość zobaczenia w akcji takich sław jak Kaka, Karim Benzema, Xabi Alonso czy żywych legend klubu z Madrytu – Raula oraz Ikera Casillasa. Niestety w spotkaniu nie zagrał kontuzjowany Cristiano Ronaldo, który na chwilę przed rozpoczęciem meczu, dzięki niesamowitemu zbiegowi okoliczności, pomachał zwycięzcom Turnieju o Puchar Tymbarku, czym wywołał u nich istny wybuch radośći
Mecz Realu z Racingiem zakończył się wynikiem 1-0. Znacznie więcej bramek padło w meczu rozegranym następnego dnia pomiędzy chłopcami z Małopolski a ich rówieśnikami ze szkółki piłkarskiej Realu Madryt. Spotkanie zostało rozegrane w imponującym miasteczku piłkarskim Realu Madryt, położonym kilka kilometrów za miastem. 13 boisk treningowych o naturalnej oraz sztucznej nawierzchni, trybuny oraz odpowiednie zaplecze dla zawodników zrobiły na dzieciach wrażenie niemal tak duże, jak stadion Santiago Bernabeu.
Chłopcy z Polski fantastycznie rozpoczęli mecz, zdobywając gola już w drugiej minucie spotkania. Później było już tylko lepiej i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2-4 dla Polaków. Po przerwie gospodarze ruszyli do ataku, przez co mecz przybrał dramatyczny obrót. Było w nim wszystko to, za co tak bardzo podziwia się gwiazdy z Madrytu: zaangażowanie i walka o każdą piłkę, świetne strzały i niesamowite parady bramkarzy. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4-4, a doskonała postawa zwycięzców Turnieju nieco zaskoczyła zarówno ich rywali, jak i trenerów.
Kolejną wielką atrakcją, przygotowaną dla dzieci, było spotkanie z Jerzym Dudkiem. Chłopcy odegrali rolę dziennikarzy, zadając polskiemu bramkarzowi Realu mnóstwo pytań dotyczących jego kariery, zdobytych trofeów, treningu piłkarskiego i gry z najsławniejszymi piłkarzami świata. Piłkarz cierpliwie odpowiadał na wszystkie pytania, podkreślając, że aby zrobić karierę w profesjonalnym futbolu, należy być przygotowanym na wiele lat ciężkich treningów. Dudek podkreślił także, powołując się na własny przykład, że należy cierpliwie walczyć o sukces, nie poddając się przeciwnościom losu.

Młodzi piłkarze zobaczyli również inny sławny stadion - Estadio Vicente Calderón, na którym występuje lokalny rywal Realu – Atletico Madryt. Emocji dopełniło zwiedzanie Madrytu oraz gry i zabawy, przygotowane dla dzieci przez organizatora wyjazdu.

- Ten wyjazd to niesamowite przeżycie, zarówno dla mnie, jak i dla chłopców. Będziemy z niego mieli wspomnienia na całe życie – mecz Realu, mecz z rówieśnikami, spotkanie z Dudkiem – to wspaniałe doświadczenia – powiedział Jacek Ruchała, trener chłopców z Małopolski. - Z naszego meczu jesteśmy bardzo zadowoleni . Pierwsza połowa w wykonaniu chłopców była fantastyczna, w drugiej połowie opadliśmy nieco z sił. Trenerzy ze szkółki Realu bardzo nas chwalili po meczu. Jak mówili, byli zaskoczeni naszą postawą.
Organizatorem Turnieju jest Polski Związek Piłki Nożnej, a sponsorem głównym firma Tymbark.