Clepardia Kraków - LKS Mogilany 1-4

Gole: Świderek - Stypuła 2, Woderski, Piwowarczyk

Ciężkie warunki pogodowe utrudniły grę obu drużynom. Clepardia grała bez pięciu podstawowych graczy, co dało się zauważyć.
W całym meczu nie przeważała żadna z drużyn, był to mecz raczej na "aferę" i skuteczniejsze okazały się Mogilany.

Pierwsza bramka dla LKS padła po błędzie obrońców, Clepardia zdołała wyrównać po strzale z rzutu wolnego. Jednak kilka minut później zespół gości znowu wyszedł na prowadzenie za sprawą fatalnego błędu bramkarza gospodrzy. W drugiej połowie
Clepardia zaangażowała się w grę ofensywną i zapomniała o obronie, Mogilany bezwzględnie wykorzystywały najmniejsze błędy drużyny prowadzonej przez Rafała Barana i gładko wygrały 4-1.

ZP