Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > I liga (Kraków)
Hat-trick Marka Flaka

Raba Dobczyce - Gościbia Sułkowice 4-1 (3-0)

1-0 Flak 35
2-0 Flak 40
3-0 Flak 45+1
4-0 Michalec 83
4-1 Kudła 88
Sędziował Grzegorz Bochenek (Myślenice). Widzów 50.
RABA:
Mazurkiewicz (77 Łazarczyk) - Bergel, Budyn, G. Gabryś, Piwowarczyk (75 Kozak) - Zborowski (60 Michalec), Nowak, M. Gabryś, Mróz (90 Czarnota) - Flak (90 Szczepkowski), Kabaja (70 Mistarz).
GOŚCIBIA: Śmiłek - Majocha, Piątek, Moskal, Kuchta - Kopeć, Frączek, Golonka, Mardaus - Tyrawa, Ostafin. Na zmiany: Kudła, Pułka i Surmiak.

Juniorzy Raby odnieśli pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach I ligi juniorów w sezonie 2009/10. Po poprzednich dwóch wyjazdowych remisach (1-1) tym razem zawodnicy prowadzeni przez Zbigniewa Bojko pewnie pokonali u siebie zespół Gościbi Sułkowice.
Pierwsze minuty nie zapowiadały tak gładkiego zwycięstwa piłkarzy z Dobczyc. Stwarzali sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki, lecz seryjnie je marnowali bądź na posterunku był bramkarz przyjezdnych Śmiłek. W 30. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Kabaja, ale jego strzał był zbyt słaby i został pewnie wyłapany przez Śmiłka. Jednak już 5 minut później zawodnicy Raby objęli prowadzenie. Świetne prostopadłe podanie od Budyna wykorzystał Flak i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 40. minucie ten sam zawodnik w bliźniaczo podobnej akcji podwyższył na 2-0. Chwilę później Gościbia powinna zdobyć bramkę kontaktową, ale w sytuacji sam na sam świetną interwencją popisał się Mazurkiewicz. Na przerwę Raba schodziła prowadząc 3-0, a klasycznym hat-trickiem popisał się Flak.
W drugiej połowie gra się nieco wyrównała. Piłkarze z Sułkowic starali się zdobyć honorową bramkę, lecz to zespół Raby w końcówce podwyższył prowadzenie. Strzelcem bramki został wprowadzony w II połowie Michalec - po dośrodkowaniu z boku rzucił się "szczupakiem" i wpakował piłkę do pustej bramki. Goście jednak dopięli swego i w 88. minucie, po błędzie środkowych defensorów Raby, zaliczyli honorowe trafienie, którego autorem był również rezerwowy - Kudła.


Bartłomiej Polończyk

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty