Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Młode Lwy pod naporem Sandecji

Sandecja Nowy Sącz - Garbarnia Kraków 5-2 (1-1)

0-1 Torba 26
1-1 Maj 33
2-1 Mroszczak 46
3-1 Kołodziej 51
4-1 Kołodziej 75
5-1 Tarasek 78
5-2 Kokoszka 80 (karny)
Sędziowali: Krzysztof Olchawa oraz Marcin Ogórek i Dawid Lorek (Nowy Sącz). Żółte kartki: Ciężobka, Tarasek – Dolczak, Torba.
SANDECJA:  Damian (41 Kociołek) – Szeliga, Tomaszek, Ciężobka, Tarasek – Bogdański (56 Dyląg), Pawlik, Kołodziej (74 K. Wiktor), Jancarzyk (63 P. Wiktor) – Mroszczak (68 Maślejak), Maj (76 Mlyczyński).
GARBARNIA: Zawartka – Zegarek (78 Janiczak), Dolczak, Gawor, Matyasik – Kozak (75 Szeląg), Chmura, Budek (60 Susuł), Kokoszka – Torba (69 Litwin), Gigoń (53 Kozik).

Mecz, rozgrywany na bocznym boisku Sandecji, z wysokiego pułapu rozpoczęli gospodarze. W pierwszych pięciu minutach trzy doskonałe sytuacje miał Maj. W pierwszej nie zdołał skierować do siatki piłki zagranej wzdłuż bramki Garbarni, w drugiej na przeszkodzie stanęła poprzeczka, a w trzeciej po podaniu Mroszczaka piłka minimalnie minęła słupek.

Garbarze powoli otrząsali się z lawinowego naporu Sandecji, ale to gospodarze nadal nadawali ton grze. W 15. minucie tylko dzięki doskonałej interwencji Zawartki, oko w oko z  Mroszczakiem, zachowali Brązowi czyste konto. Chwilę później znów dał o sobie znać Maj, strzelając minimalnie obok celu.

Prowadzenie uzyskała jednakże w 26. minucie Garbarnia, po wzorowo wyprowadzonej kontrze. Kozak zagrał długą piłkę do Torby, który chytrym strzałem zza pola karnego pokonał zasłoniętego przez własnych obrońców Damiana.

Dobrze grająca drużyna Sandecji zdobyła wyrównanie po zespołowej akcji, zakończonej przez Maja wreszcie celnym strzałem. Na sekundy przed gwizdkiem na przerwę Zawartka nie dał się pokonać w sytuacji jeden na jeden Pawlikowi.

Druga połowa to znów zdecydowany napór gospodarzy. W 46. minucie strzał z rzutu wolnego obronił Zawartka, ale odbitą piłkę skierował do bramki Mroszczak. W 51. minucie błąd defensywy Garbarni w kryciu wykorzystał Kołodziej.

Pomiędzy 57. a 65. minutą Zawartka popisał się kapitalnymi interwencjami: dwukrotnie w pojedynkach z Majem, a raz z P. Wiktorem. W 67. minucie Młode Lwy mogły zdobyć kontaktowego gola, ale Kokoszce nie udało się zamknąć dobrej akcji Kozaka. W 74. minucie Zawartka obronił strzał Kołodzieja, ale minutę później zawodnik Sandecji trafił bezbłędnie.

W 78. minucie Tarasek celnym strzałem ostatecznie pozbawił Brązowych szans na korzystny rezultat. W 80. minucie Kokoszka wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na nim samym.

Trener Stanisław Śliwa nie ukrywał po meczu, że cieszy go walka podjęta przez jego podopiecznych z wiceliderem Małopolskiej Ligi na jego własnym terenie. Jednak szkoleniowiec Garbarni zdawał sobie sprawę, że o korzystny rezultat tego spotkania będzie bardzo ciężko. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać w nim piłkarze stanowiący trzon zespołu juniorów młodszych Garbarni: Buksa, Łatka, Rakowski i Ropek.

Popis w bramce dał Jakub Zawartka, dzięki któremu Młode Lwy nie wyjechały z Nowego Sącza z większym bagażem goli.

Artur Bochenek
www.garbarnia.krakow.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty