Tuchovia Tuchów - Sandecja Nowy Sącz 0-8 (0-3)

0-1 Pawlik 27
0-2 Mroszczak 30
0-3 Janczarzyk 35
0-4 P. Wiktor 44
0-5 Maj 46
0-6 Pawlik 55 (karny)
0-7 Maj 57
0-8 Maj 65
SANDECJA: Damian (65 Kociołek) - Nowakowski, Łukasik, Szeliga, Ciężobka - Patryk Wiktor (62 Kordian Wiktor), Bogdański (65 Nowak), Pawlik, Maślejak - Mroszczak (62 Mlyczyński), Janczarzyk (41 Maj).

- Mecz był jednostronny, choć długo nie mogliśmy się wstrzelić, marnując stuprocentowe sytuacje. W końcu padła bramka i dalej poszło już łatwo. Po przerwie dałem odpocząć niektórym chłopakom, szansę dostali zawodnicy z drugiej drużyny - powiedział Janusz Pawlik, trener Sandecji.

Pierwszy gol padł po ładnej, składnej akcji, a zdobył go Pawlik z podania Janczarzyka. Poprawił po chwili celną główką Mroszczak, po wrzutce Pawlika z kornera. Na 3-0 dla gości podwyższył Janczarzyk przy asyście P. Wiktora.

W II połowie sądeczanie rozstrzelali się na dobre. Zaczął P. Wiktor po zaraniu Maślejaka. Hat-trickiem popisał się wprowadzony po przerwie Maj (asysty zaliczyli Szeliga, Maślejak i Mlyczyński), a w międzyczasie z karnego trafił Pawlik. Jedenastka została podyktowana po tym jak jej strzelec podał w "uliczkę" do Maślejaka, a ten został sfaulowany.

st