Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Dwa razy w "okienko"

Wisła Kraków - Glinik Gorlice 2-0 (1-0)

1-0 Wąsikowski 30
2-0 Marszalik 80
WISŁA: Wieczorek - Bartosz (60 Janur), Skrobowski, Łukasik, Szywacz - Stolarski (50 Wójcik), Mordec, Lech, Ferens (25 Marszalik) - Wąsikowski (60 Sarga), Kuczak (41 Małkiewicz, 60 Straus).

GLINIK: Gawlik - Juszyński, Drąg (44 Karp), Rząca, Pater (46 Galas), Skoczeń (65 Marszał), Rachel, Gradalski, Majcher (41 Zając), Marynowski, Gawryła (65 Rutana).

Jesienią Wisła tylko zremisowała w Gorlicach 0-0, dziś też nie było łatwo, choć dominacja gospodarzy była niepodważalna.

A nie było łatwo dlatego, że krakowianom brakowało skuteczności. Do bramki rywali trafili tylko dwa razy. Najpierw, w 30. minucie, uczynił to Wąsikowski, który po rajdzie Marszalika i wrzutce z lewej strony, w zamieszaniu podbramkowym uderzył z półobrotu w lewy górny róg. Drugi gol padł dopiero w ostatniej akcji meczu. Zdobył go solo Marszalik. Z prawej strony "złamał" w lewo i biegnąc wzdłuż pola karnego strzelił z ponad 20 metrów w "okienko".

- Przeważaliśmy na całej długości i szerokości boiska, ale bez zadowalającego efektu bramkowego. Szans było sporo, mieli je między innymi Mordec, Wójcik i Szywacz, ale zawiodła skuteczność. Wynik 1-0 nie był bezpieczny, a goście próbowali nas kąsać kontrami, ale bodaj tylko jedna z nich była bardzo groźna. Na szczęście nasz bramkarz obronił strzał zawodnika z Gorlic - powiedział Jacek Matyja, trener juniorów młodszych Wisły.

st

(skład Glinika: glinikgorlice.futbolowo.pl)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty