Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Pół tuzina, a mógł być tuzin

SPMTS Hutnik Kraków - Tuchovia Tuchów 6-0 (3-0)

1-0 Serafin 7
2-0 Zieliński 9 (asysta: Prochwicz)
3-0 Łucarz 29 (Judka)
4-0 Zieliński 50 (Łucarz)
5-0 Judka 60 (Kawa)
6-0 Serafin 68 (Śwituszak)
SPMTS HUTNIK: Siwiecki (41 Bartyzel) - Kawa, Butkiewicz, Dziubas, Śwituszak - Serafin, Dudek, Prochwicz, Łucarz - Zieliński, Judka.
TUCHOVIA: Kądziołka - Ropski, Bałut, Myjkowski, Osika - Słowik, Rąpała, Wiśniowski, Banek - Smoszna, Dziża oraz Bednarek, Janiczek, Suchan.

Wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, gdyż Hutnik mógł pokusić się o wynik dwucyfrowy. W pierwszych 20 minutach sam Łucarz miał pięć stuprocentowych sytuacji, jednak piłka po jego akcjach nie znalazła drogi do bramki.

Gra przez pełne 80 minut toczyła się na połowie gości, dominacja nowohucian była niepodważalna. Tuchovia w całym meczu zagroziła dwa razy bramce Siwieckiego; w 20. minucie strzałem z dystansu oraz w 27. minucie po rzucie wolnym i złym kryciu obrońców, zawodnik gości Wiśniowski uderzył obok słupka.

Tempo meczu nie było wysokie. Gospodarze cały czas kontrolowali grę, nawet po stracie piłki szybko ja odzyskiwali i budowali dalej swoje akcje. Hutnik ładnie grał piłką, dobrze rozgrywał w środkowej strefie boiska, jednak ze skutecznością nie zawsze było najlepiej.
 
Jak padły gole


1-0
Serafin strzelił z dystansu

2-0
W obronie piłkę wywalczył Dziubas, dograł do Prochwicza, który podał prostopadle między dwóch środkowych obrońców. Do futbolówki doszedł Zieliński i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości.

3-0
Po prostopadłym podaniu Judki w sytuacji sam na sam znalazł sie Łucarz, minął bramkarza i trafił do pustej bramki.

4-0
Serafin zagrał nad obrońcami Tuchovii do wchodzącego z boku Łucarza, ten dograł wzdłuż pola karnego do Zielińskiego, który trafił z najbliższej odległości.

5-0
Powtórka poprzedniej akcji. Tym razem przekątną piłkę zagrał Dziubas do Kawy, ten po minięciu obrońcy dograł idealnie do Judki, który głową umieścił futbolówkę w siatce.

6-0
Śwituszak podał do Serafina, ten zagrał mocno w pole karne, a nadbiegający obrońca Tuchovii tak niefortunnie interweniował, że piłka znalazła się w bramce gości. Bramkę można zapisać na konto Serafina.

hutnik96.futbolowo.pl + tuchovia.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty