Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > I liga
Szok w Nowym Sączu! Od 2-0 do 2-3, znów wpadka

Sandecja Nowy Sącz - Polonia Bytom 2-3 (1-0)

0-1 Frohlich 9

2-0 Durić 55

1-2 Mąka 68

2-2 Świerczok 77

2-3 Wojsyk 82

Sędziował Michał Mularczyk (Skierniewice). Żółte kartki: Berliński, Frohlich, Durić - Chomiuk.

SANDECJA: Kozioł - Makuch, Frohlich, Midzierski, Woźniak (84 Wiśniewski) - Berliński (62 Gawęcki), Jędrzejowski, Durić, Eismann (65 Borovićanin) - Aleksander, Chmiest.

POLONIA: Kiełpin - Chomiuk, Killar, Michalak, Tanżyna (61 Todorović) - Góral (73 Wojsyk), Dziewulski, Gamla, Kornacki (61 Mąka) - Świerczok, Pietrowski.

Niesamowity finał meczu I ligi Sandecji Nowy Sącz z Polonią Bytom. Sądeczanie prowadzili już 2-0, by przegrać 2-3 z ekipą, którą przegrała trzy wcześniejsze mecze w tym sezonie.

 

Faworyzowani gospodarze zdawali się mieć boiskowe wydarzenia pod kontrolą, prowadzili 2-0 do 68 minuty meczu. Dwóch rezerwowych Polonii zburzyło planowy scenariusz. Ta porażka musi boleć sądeczan o wiele bardziej niż także niespodziewana przegrana z Wisłą Płock u siebie.

A zaczęło się tak miło - w 9 min dośrodkowanie Eismanna z rzutu rożnego Frohlich głową zamienił na bramkę. W 30 min mogło być 2-0, Durić o centymetry pomylił się w znakomitej sytuacji.

Polonia w tej części meczu nie była statystką. W 32 min swojemu bramkarzowi zawdzięczała Sandecja, że nie padł wyrónujący gol. Kozioł odważnie powstrzymał Świerczoka. Potem Midzierski ratował zespół, gdy zabrakło nawet ostatniej instancji czyli Kozioła. Wybił piłkę Gamli, który miał przed sobą pustą bramkę. W 41 min Świerczok trafił w poprzeczkę.

Kiedy w 55 min Durić podwyższył prowadzenie gospodarzy, (wykorzystał podanie od Jędrzejowskiego, po którego strzale piłka odbiła się jeszcze od jednego z bytomian), wydawało się,  że oto realizuje się zemsta za niewykorzystane sytuacje i Polonia już się nie podniesie.
Tymczasem impuls do dalszej walki dało gościom trafienie Mąki po podaniu Michalaka. W 77 Świerczok fantastycznym strzałem z 30 metrów nie dał szans Koziołowi i było 2-2, a 5 minut później    wprowadzony w końcówce Wojsyk po indywidualnym rajdzie strzelił zwycięskiego, jak się okazało, gola dla Polonii.
To pierwsze zwycięstwo Polonii w tym sezonie.
DARO

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty