Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > I liga
Trener Stawowy: Cracovię noszę w sercu2012-06-12 12:31:00 AnGo

W poniedziałek trenerem Cracovii został Wojciech Stawowy, a dzisiaj spotkał się z mediami. Szkoleniowiec poinformował, że  związał się z klubem dwuletnim kontraktem, a z drużyną pierwszy kontakt będzie miał w czwartek.


Wcześniej, bo w środę, pożegna się z zespołem dotychczasowy trener Tomasz Kafarski. - Bardzo się cieszę, że znów jestem w Cracovii - rozpoczął Stawowy. - To dla mnie ważne, bo ten klub noszę w sercu. Przez ostatnie lata bacznie obserwowałem, co się dzieje i ze smutkiem przyjąłem spadek z Ekstraklasy. Do pracy biorę się od dzisiaj i nie widzę innego scenariusza jak najszybszy powrót do grona najlepszych. Taki postawiłem sobie cel, a podobnie myśli zarząd. Nie ulega wątpliwości, że w Ekstraklasie jest miejsce dla Cracovii. 


Zmiany personalne

- Mam świadomość, że spora część piłkarzy odejdzie, ale na siłę nie mam zamiaru nikogo trzymać. W klubie są potrzebni zawodnicy, którzy będą się utożsamiać z "Pasami". Z pewnymi sprawami muszę się zapoznać, więc potrzebuję trochę czasu, a za parę dni będę mądrzejszy. Drużyny nie będę budował po raz pierwszy. Mam kandydatów, lecz dziś nie jest jeszcze pora, aby operować nazwiskami. Dla mnie nie ma znaczenia skąd jest zawodnik, ale jakie prezentuje umiejętności. Dotyczy to także Suworowa, Ntibazonkizy czy Visnakovsa, o których panowie pytacie. Będziemy z wszystkimi rozmawiać, jednak jeszcze raz podkreślę, że Cracovii są potrzebni piłkarze, dla których barwy klubowe są najważniejsze. 


Powrót po latach

- W ubiegłym tygodniu spotkałem się z trenerem Stawowym, który przedstawił kompleksową wizję budowy zespołu. I nie dotyczyło to tylko pierwszej drużyny, ale także rezerw i młodzieży. Koncepcja spodobało się zarządowi, więc zdecydowaliśy się na podpisanie kontraktu - powiedział wiceprezes klubu, Radomir Szaraniec.

- Z Cracovią, wbrew powszechnej opinii, nie rozstawałem się w burzliwej atmosferze - dodał Stawowy. - Była wymiana zdań i poglądów, ale z wieloma osobami do dziś się przyjaźnię, wszystkim podaję rękę. Nie było sytuacji konfliktowej z profesorem Filipiakiem czy wiceprezesem Tabiszem. Moój powrót do Cracovii nie jest zaskoczeniem. Już wcześniej rozmawiałem o tym, ale byłem związany kontraktem.  


Cracovia tropem reprezentacji Hiszpanii

- Plan został wcześniej przygotowany. Na pewno będą drobne korekty, ale bez rewolucji. Dotyczy to choćby sparingpartnerów czy miejsca zgrupowania, a wybieramy się tam, gdzie obecnie przebywa reprezentacja Hiszpanii (Gniewino, powiat wejherowski - przyp. ag). Szczegóły zaprezentuję mediom w przyszłym tygodniu. Podam także skład sztabu szkoleniowiego, a więc asystenta, trenera od bramkarzy i przygotowania motorycznego.



WOJCIECH STAWOWY urodził się w 1966 roku w Krakowie. Grał w Cracovii (wychowanek), Nadwiślanie i Hutniku. Jako trener siegnął z juniorami Wisły dwa razy po mistrzostwo Polski, prowadził seniorów Proszowianki, Cracovii (od III ligi do Ekstraklasy), Arki Gdynia, Górnika Łęczna i GKS Katowice. W styczniu 2006 roku podpisał nowy, 10-letni kontrakt z "Pasami", ale po miesiącu był... bezrobotny, bowiem stanął w obronie piłkarzy. 


AnGo
dsc_7740.jpg
dsc_7743.jpg
dsc_7731.jpg
dsc_7735.jpg
dsc_7738.jpg
dsc_7747.jpg
dsc_7741.jpg
dsc_7745.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty