Początkowe minuty meczu 30. kolejki I ligi przebiegały pod dyktando Kolejarza, ale z czasem Warta też zaczęła sobie groźniej poczynać. Między 15 a 44 minutą  świetne szanse na zdobycie gola mieli Piceluk i Mójta, jednak na posterunku był Dominik Sobański.

Warta miała optyczną przewagę, ale gola zdobył Kolejarz. Z prawej strony piłkę dośrodkował Kowalczyk, trafiła do Wolańskiego (a powinien ją chyba wybić Mysiak), który znalazł się sam przed Słowikiem i wykorzystał szansę.

Obie ekipy miały szanse po przerwie, ale już nie tak klarowne. Sytuacji nie wykorzystali Kowalczyk, Gajtkowski i  Basta po stronie Kolejarza,  po drugiej Jakóbowski i Foszmańczyk.

ST/kswarta.pl