Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Arka Gdynia - Wisła Kraków 0-1 (0-0)
0-1 Patryk Małecki 89
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółta kartka: Płotka (A). Widzów: 10.000
WISŁA: Pareiko - Cikos, Chavez, Jaliens, Paljić - Małecki, Wilk, Siwakou (86 Jirsak) - Melikson, Kirm (86 Żurawski), Genkow (90 Garguła).
ARKA: Moretto - Bruma, Szmatiuk, Rozić, Noll - Bednarek, Zawistowski, Płotka, Bożok (88 Burkhardt), Duarte (62 Labukas) - Mawaye (87 Ross).
"Wiosna" w ekstraklasie zaczęła się po myśli Wisły Kraków, choć na zdobycie gola w wyjazdowym meczu z Arką Gdynia potrzebowała 89 minut. Zdobył go Patryk Małecki, ogrywając obrońcę, a potem potężnie uderzając lewą nogą. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi – nie ukrywał zawodnik po ostatnim gwizdku.
Biorąc pod uwagę fakt, że dla obydwu drużyn było to pierwsze od tygodni spotkanie o punkty, można było być usatysfakcjonowanym ich postawą. Jako pierwsi zagrozili gospodarze za sprawą Josepha Mawaye, który wykorzystał błąd Michaiła Siwakowa, sprawiającego najmniej korzystne wrażenie spośród nowych zawodników w podstawowym składzie.
Wisła wypracowała sobie fantastyczną okazję w 22. minucie, kiedy Marcelo Moretto niefortunnie sparował uderzenie Patryka Małeckiego. Nabiegający na piłkę Andraż Kirm trafił jedynie w słupek, chociaż powinien dać prowadzenie. Miał bowiem odsłonięty cały jeden róg bramki. Jeszcze przed przerwą bliski pokonania brazylijskiego bramkarza był Erik Cikos. Po raz pierwszy w 38. minucie, zamykając dośrodkowanie na długi słupek. Nieczysto kopnął futbolówkę, a ta po koźle przeleciała nad bramką. Nieco później prawy obrońca zaprezentował kąśliwe dośrodkowanie. Po rykoszecie zmierzało w bramkę, ale znów na wysokości zadania stanął Moretto.
Na początku drugiej połowy z dobrej strony pokazali się skrajny obrońcy Białej Gwiazdy, ale od około 55. minuty przewagę przejęli gospodarze. Dwukrotnie swoimi umiejętnościami mógł wykazać się Sergei Pareiko. Doświadczony bramkarz pewnie chwytał strzały, a do tego dawał pewność obrońcom. Nieźle poczynał sobie również na przedpolu, za co należała mu się wysoka nota.
Krakowianie przebudzili się dopiero w trakcie ostatniego kwadransa, a szczęścia szukał Patryk Małecki. O ile pomylił się po wrzutce Kirma z rzutu wolnego (piłka po uderzeniu głową minimalnie minęła słupek), tak na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry przyjął piłkę po zgraniu Cikosa, ograł rywala i układając sobie ją na lewej nodze potężnie uderzył. Na ławce gości wybuchła euforia, a celebrujący gola zawodnik przebiegł całe boisko pod sektor zajmowany przez przyjezdnych kibiców.
- Ciężar gry wzięła na siebie cała drużyna. Arka nie przegrała dotąd na własnym boisku, dlatego wiedzieliśmy, że będzie niezwykle trudno o odniesienie zwycięstwa. Odnoszę jednak wrażenie, że byliśmy lepsi z przebiegu gry – podsumował Małecki.
rb
Zdaniem trenerów
Dariusz Pasieka (Arka):
- Zagraliśmy dobre spotkanie, zawiesiliśmy wysoko poprzeczkę wiśle i to napawa mnie optymizmem. Szkoda tylko, że została przerwana nasza passa zwycięstw u siebie.
- To nie pierwszy raz, kiedy Wisła pod koniec meczu strzela bramkę. Ta drużyna ma w swoich szeregach zawodników, którzy sami potrafią rozstrzygnąć o losach spotkania.
- Duarte miał w pierwszej połowie podobną sytuację jak tę, po której padł gol, ale niepotrzebnie zdecydował się podawać do Mawaye.
- Szkoda naszych zawodników, bo włożyli w ten mecz dużo ambicji i walki. Dla nas remis byłby niezłym startem.
Robert Maaskant (Wisła):
- Chociaż komplementuję Arkę, to uważam, że zasłużyliśmy na wygraną.
- Wiedzieliśmy, przyjeżdżając do Gdyni, że Arka nie przegrała do tej pory u siebie, więc czeka nas twardy mecz. Arka zaczęła lepiej, agresywniej, stworzyła sobie okazje, strzelała z dystansu. - My potem zaczęliśmy grać lepiej, nie daliśmy już gospodarzom więcej okazji. Uważam, że powinniśmy mieć karnego po faulu na Genkowie, więc można mówić trochę o pechu w tej sytuacji, że sędzia nie gwizdnął jedenastki. W trakcie gry mieliśmy dwie, trzy szanse, które powinniśmy wykorzystać. W końcu Małecki strzelił wspaniałego gola.
- Czekałem tak długo ze zmianami, bo w ofensywie mieliśmy dobrych zawodników. Wyczekiwałem też na moment, aż bardziej otworzy się przestrzeń z przodu, bo przecież Arka też liczyła na wygraną w tym meczu. Nie ściągnąłem Małeckiego, bo wiedziałem, że w trakcie okresu przygotowawczego strzelał on wiele goli i był w bardzo wysokiej formie. To się potwierdziło, bo Patryk strzelił bardzo ładnego gola.
www.wisla.krakow.pl
WIADOMOŚCI
- Kraków podoba się Nunezowi
- Od nowego sezonu Karty Kibica obowiązkowe
- Z Wisły via Okocimski do Piasta
- Dwaj wiślacy wypożyczeni
- Dwóch piłkarzy na testach w Cracovii
- Wisła nazajutrz po meczu ze Skonto zagra z Garbarnią
- SPORT TRANSFER zamontował kabiny na stadionie Wisły
- Mierzejewski opuszcza Cracovię
- Szatałow o transferach Cracovii: Niedzielan będzie miał konkurencję
- Melikson: Jesteśmy gotowi do meczu w Rydze
- Wiślacy trenowali pod kątem Skonto
- Junior Diaz wraca do Wisły
- Biton może zagrać w pucharach
- Dziś z Florą, ostatni sprawdzian Wisły
- Niedzielan wreszcie zawodnikiem Cracovii
- Cracovia wyjechała do Holandii bez Niedzielana
- Niedzielan blisko, coraz bliżej Cracovii. Blumstein za słaby
- Pareiko zagrał w rodzinnym mieście
- Maaskant: Dwie twarze Wisły
- Cracovia zagra przed Wisłą
- Wiślaków porażka z Rumunami
- Cracovia - Korona: Bojlević rozstrzygnął sparing
- Dudu Biton piłkarzem Wisły, ma kto strzelać bramki
- Cracovia testuje napastnika z Izraela
- Wiślacy w drodze do Estonii
- Przed LM Wisła w Estonii: tego rywalom nie pokażemy
- Marek Dragosz trenerem bramkarzy Widzewa?
- Niedzielan i Żytko blisko Cracovii
- Cracovia wygrała z pierwszoligowcem, ale z trudem
- Kamil Kosowski będzie grał w Polsce, ale nie w Wiśle
- Jovanić: Bramkarz jest od tego, żeby coś obronić
- Izraelczyk i Serb poprowadzą mecze Wisły
- Wisła pokonała niemieckiego III-ligowca
- Olisadebe wróci do polskiej ekstraklasy?
- Szósty termin: stadion WIsły ma być gotowy w lutym
- Mecze ze Skonto w środę i wtorek
- Serb i Argentyńczyk trenują z Wisłą
- Wiślacy w drodze do Holandii
- Wisła: Jovanović przyleciał podpisać kontrakt
- Ekstraklasa: Wisła zaczyna nowy sezon ligowy w Łodzi z Widzewem (TERMINARZ)
- Trener Wisły po losowaniu: Mogło być łatwiej
- Cracovia zaczęła przygotowania, a Klich wciąż jest...
- Kwalifikacje LM: Wisła zagra ze Skonto Ryga
- Małecki szalał w Sławkowie
- Wisła: Od Sławkowa do Estonii
- Lamey, nowy piłkarz Wisły: Prawa obrona to moja pozycja
- Wiślacy wrócili z Zakopanego, ale nogi ciężkie
- W Cracovii nastał czas rozstań - dwóch rozwiązało kontrakty
- Czterech z Cracovii może szukać klubów
- Krzysztof Nykiel na trzy lata w Cracovii
starsze wiadomości >>>