Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Cracovia - Górnik Zabrze 2-3 (1-2)
0-1 Gierczak 19
1-1 Matusiak 23
1-2 Zahorski 34
2-2 Matusiak 52
2-3 Bonin 61
Sędziował Tomasz Mikulski (Lublin). Żółte kartki: Suart - Wodecki, Bemben, Kwiek, Bębenek, Sobczak. Widzów 3000.
CRACOVIA: Merda – Janus, Radomski, Jarabica, Suart – Ntibazonkiza, Szeliga, Suworow - Klich (82 Dudzic), Matusiak, Ślusarski.
GÓRNIK: Stachowiak – Bemben, Banaś, Jop, Magiera – Bonin (79 Bębenek), Przybylski, Kwiek, Wodecki (66 Świątek) - Gierczak 86 (Sobczak) - Zahorski.
Piątą porażkę z rzędu poniosła w ekstraklasie Cracovia. Suche Stawy pożegnała oddając punkty Górnikowi Zabrze. Niezła gra w ofensywie znów została zaprzepaszczona przez błędy w defensywie. Szansę na remis podopieczni Rafała Ulatowskiego zmarnowali nie wykorzystując rzutu karnego, Bartosz Ślusarski w tym temacie powinien zgłosić się na korepetycje do Tomasza Frankowskiego.
Trener Rafał Ulatowski, walcząc o pierwsze zwycięstwo w lidze, musiał postawić na bardzo ofensywny skład. Znaleźli się w nim wielka nadzieja Pasów Saidi Ntibazonkiza oraz Aleksandru Suworow, przebojowy reprezentant Mołdawii. Dobra gra w ofensywie znów jednak nic Cracovii nie dała.
Po rozpoznawczych pierwszych chwilach pierwszy przed szansą stanął Górnik. Strzał Bonina obronił Merda, groźniejsze były odpowiedzi Pasów, zwłaszcza druga. Akcję zaczął Klich, zagrał na prawo do Ślusarskiego, ten podciągnął z piłką, dograł do środka do Ntibazonkizy, który nie zdecydował się na strzał, ale zagrał do stojącego na 11. metrze Klicha. Ten strzelił, Stachowiak wybił piłkę końcami palców.
Nie zmieniało się tempo gry, Merda poradził sobie ze strzałem Wodeckiego i zaraz piłka znalazła się pod bramką zabrzan. Strzelał Suworow, wybił piłkę bramkarz, ale akcja się nie skończyła. Jeszcze szansę miał Suart, który oszukał dwóch rywali, ale gdy szukał pozycji do strzału został zablokowany.
Żywo toczył się mecz wciąż. Cracovia miała jeszcze jedną szansę, ale znów Klich nie spisał się ze strzałem, za to precyzyjniejszy był Górnik. Ze środka boiska od Kwieka podanie dostał na prawej stronie Bonin, spod końcowej linii dograł do nadbiegającego bez asysty Gierczaka, a ten głową z 5 metrów pokonał Merdę.
Cracovia miała szansę zaraz wyrównać. Ślusarski strzelał raz, obronił Stachowiak, drugi raz poprawiał w boczną siatkę.
Co się nie udało Ślusarskiemu, udało się Matusiakowi. Dostał świetnie prostopadłe podanie od Ntibazonkizy i bardzo sprytnym, technicznym strzałem obok wychodzącego mu pod nogi bramkarza Górnika trafił do siatki.Otwarta gra zespołów, dała więc obu po jednej nagrodzie.
W 34 min Górnik ponownie objął prowadzenie. Za faul Suarta Górnik dostał rzut wolny przy bocznej linii na wysokości pola karnego. Magiera dośrodkował piłkę w pole karne, Zahorski głową przedłużył jej lot w kierunku bramki, wpadła w prawy róg.
Po raz drugi przysnęli więc zawodnicy Cracovii przy asekuracji i zapłacili za to stratą. To już była 13. bramka, którą została przez nich stracona w tegorocznych rozgrywkach.
W pozostałych do przerwy minutach tempo gry nieco spadło. Ulatowski miał w przerwie poważne zadanie - zmobilizować zespół do odrobienia straty i poszukania szans na coś więcej. Statystyki pierwszej połowy wskazywały na wyrównaną walkę, ale to Górnik był skuteczniejszy.
Bez zmian w składach zaczęły drugą połowę oba zespoły. W 52 min Cracovia wyrównała, wykorzystując błędy zabrzan. Suworow zagrał do Klicha, ten bardzo przytomnie dośrodkował dalekim zagraniem w pole karne, tam Matusiak, kładąc się, głową po koźle strzelał do bramki, Stachowiak jeszcze się poślizgnął i nie był w stanie zatrzymać futbolówki.
Zaraz mogło być 3-2 dla gospodarzy. Dobrze z 25 m uderzał Klich, zakręcił piłką tak, że bramkarz Górnika musiał się mocno wysilić, żeby zapobiec stracie.
Wysiłek napastników Cracovii znów mógł na nic się przydać. W 61 min, gdy gospodarze musieli sobie radzić bez opatrywanego Szeligi, Górnik wykorzystał przewagę, by po raz trzeci objąć prowadzenie. Znów obrońcy krakowian dali się ograć i przed szansą stanął Bonin. W sytuacji sam na sam zmieścił piłkę między Merdą a słupkiem. Trener Ulatowski wściekał się przy bocznej linii na sztab medyczny, że tak długo trzymał za linią boiska Szeligę (pękł mu łuk brwiowy), ale też słowa krytyki musiał skierować do Suarta, ktory przy trzeciej bramce nie pozostawał bez winy.
Cracovia podjęła walkę po tej stracie i w 68 min stanęła przed ogromną szansą. W polu karnym Jop sfaulował Ślusarskiego, rzut karny wykonywał sam poszkodowany i strzelił ... fatalnie. Piłkę uderzoną w prawą stronę obronił Stachowiak, bo akurat tam poszedł, a strzał był akurat na przyjemnej dla niego wysokości... Ulatowski dziwił się, że wykonawcą nie jest Matusiak. Ten wykrzyczał z boiska wyjaśnienie: - Bartek chciał...
Sytuacja Pasów zrobiła się trudna. Nawet niezła gra w ofensywie, przy popełnianych stale błędach indywidualnych, mogła się skończyć znów bez punktów. Ulatowski jeszcze wzmocnił przednią formację świeżymi siłami Dudzica, ale Górnik grał mądrze, utrzymywał się przy piłce, Cracovii niewykorzystany rzut karny jakby podciął skrzydła. Nic już wielkiego pod bramką rywala nie zrobiła.
WIADOMOŚCI
- Kraków podoba się Nunezowi
- Od nowego sezonu Karty Kibica obowiązkowe
- Z Wisły via Okocimski do Piasta
- Dwaj wiślacy wypożyczeni
- Dwóch piłkarzy na testach w Cracovii
- Wisła nazajutrz po meczu ze Skonto zagra z Garbarnią
- SPORT TRANSFER zamontował kabiny na stadionie Wisły
- Mierzejewski opuszcza Cracovię
- Szatałow o transferach Cracovii: Niedzielan będzie miał konkurencję
- Melikson: Jesteśmy gotowi do meczu w Rydze
- Wiślacy trenowali pod kątem Skonto
- Junior Diaz wraca do Wisły
- Biton może zagrać w pucharach
- Dziś z Florą, ostatni sprawdzian Wisły
- Niedzielan wreszcie zawodnikiem Cracovii
- Cracovia wyjechała do Holandii bez Niedzielana
- Niedzielan blisko, coraz bliżej Cracovii. Blumstein za słaby
- Pareiko zagrał w rodzinnym mieście
- Maaskant: Dwie twarze Wisły
- Cracovia zagra przed Wisłą
- Wiślaków porażka z Rumunami
- Cracovia - Korona: Bojlević rozstrzygnął sparing
- Dudu Biton piłkarzem Wisły, ma kto strzelać bramki
- Cracovia testuje napastnika z Izraela
- Wiślacy w drodze do Estonii
- Przed LM Wisła w Estonii: tego rywalom nie pokażemy
- Marek Dragosz trenerem bramkarzy Widzewa?
- Niedzielan i Żytko blisko Cracovii
- Cracovia wygrała z pierwszoligowcem, ale z trudem
- Kamil Kosowski będzie grał w Polsce, ale nie w Wiśle
- Jovanić: Bramkarz jest od tego, żeby coś obronić
- Izraelczyk i Serb poprowadzą mecze Wisły
- Wisła pokonała niemieckiego III-ligowca
- Olisadebe wróci do polskiej ekstraklasy?
- Szósty termin: stadion WIsły ma być gotowy w lutym
- Mecze ze Skonto w środę i wtorek
- Serb i Argentyńczyk trenują z Wisłą
- Wiślacy w drodze do Holandii
- Wisła: Jovanović przyleciał podpisać kontrakt
- Ekstraklasa: Wisła zaczyna nowy sezon ligowy w Łodzi z Widzewem (TERMINARZ)
- Trener Wisły po losowaniu: Mogło być łatwiej
- Cracovia zaczęła przygotowania, a Klich wciąż jest...
- Kwalifikacje LM: Wisła zagra ze Skonto Ryga
- Małecki szalał w Sławkowie
- Wisła: Od Sławkowa do Estonii
- Lamey, nowy piłkarz Wisły: Prawa obrona to moja pozycja
- Wiślacy wrócili z Zakopanego, ale nogi ciężkie
- W Cracovii nastał czas rozstań - dwóch rozwiązało kontrakty
- Czterech z Cracovii może szukać klubów
- Krzysztof Nykiel na trzy lata w Cracovii
starsze wiadomości >>>