Arka Gdynia - Widzew Łódź 1-1 (1-1)

0-1 Sernas 15
1-1 Szmatiuk 30
Sędziował Paweł Raczkowski. Żółte kartki: Labukas, Bruma, Szmatiuk, Bożok -  Oziębała, Dudu, Lisowski, Panka, Pinheiro.

ARKA: Witkowski - Bruma, Płotka (32 Rożić), Szmatiuk, Noll - Labukas (86 Mawaye), Bożok, Budzińska, Wilczyński, Glavina - Ivanovski (76 Siemaszko)
WIDZEW: Mielcarz - Broź, Ukah, Szymanek, Dudu - Lisowski (70 Grzelczak), Oziębała (77 Grzelak), Panka, Pinheiro, Budka (46 Grischok) - Sernas

Podziałem punktów zakończyło się spotkanie 5. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Arką Gdynia a Widzewem Łódź. Druga połowa upłynęła sędziemu na kartkowaniu obu zespołów.

Mecz rozpoczął się szczęśliwie dla gości - w 15. minucie cieszyli się oni z prowadzenia, które dał im najskuteczniejszy w zespole - Litwin Sernas. Arka dążyła do wyrównania, kibice z Gdyni czekali na nie zaledwie kwadrans. Autorem gola okazał się Szmatiuk, który wykorzystał znakomitą centrę Glaviny.

W drugiej połowie nie zobaczyliśmy ani jednej bramki, za to sędzia Paweł Raczkowski pokazał aż 9 żółtych kartek - pięć dla graczy Widzewa i cztery dla zawodników Arki. Po bardzo zaciętym i gorącym spotkaniu goście przesunęli się na 8. miejsce w ligowej tabeli, natomiast Arka zajmuje obecnie pozycję 11.

Bohater meczu: Maciej Szmatiuk

Obrońca Arki zdobył gola, a także wieloma skutecznymi interwencjami w defensywie zasłużył na miano najlepszego gracza meczu.

Tak padły bramki:

0:1 Sernas 15
Przemysław Oziębała zdecydował się na uderzenie, z którym poważne problemy miał Witkowski. Golkiper Arki sparował piłkę przed siebie, prosto pod nogi nadbiegającego Sernasa. Litwin płaskim strzałem dał prowadzenie Widzewowi.

1:1 Szmatiuk 30
Glavina precyzyjnie dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Macieja Szmatiuka, ten ładnym strzałem głową zaskoczył Mielcarza.

ASInfo