Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > Ekstraklasa
Maaskant do sędziów: Szanujcie nogi piłkarzy2011-04-14 18:39:00

Przed nami 22. kolejka Ekstraklasy. W piątek zainaugurują ją piłkarze Wisły Kraków i GKS-u Bełchatów. - Nie przegraliśmy 10 ostatnich meczów ligowych, liczymy na kontynuowanie passy – przyznaje trener Robert Maaskant, który oczekuje również rozważnej pracy sędziego.


W czwartkowe popołudnie odbyła się konferencja prasowa. Nim Holender poruszył kwestie związane z najbliższym rywalem, sporo uwagi poświęcił sędziemu Dawidowi Piaseckiemu, który prowadził ostatni pojedynek z Koroną Kielce. – Jestem wyrozumiały dla sędziów, bo wiem, że ich praca jest trudna. Szczególnie w sytuacji, gdy tak jak w Polsce, dotyczy to nowej generacji. Sędziowie muszą jednak chronić zawodników, bo jeśli tego nie czynią, wiemy, co może stać się na boisku – mówił, wspominając wydarzenie sprzed kilku miesięcy z udziałem Marcina Wasilewskiego.

Przed niespełna tygodniem za niesportowe zachowanie z boiska wyrzucony został Radosław Sobolewski, lecz równie dobrze identyczną karę mogli otrzymać gracze gospodarzy. W ich przypadku taka decyzja nie byłaby konsekwencją nerwowej reakcji a efektem mocno nierozważnych, momentami wręcz brutalnych, ataków. – Widzimy, jakie podejmowane są kroki w rozgrywkach międzynarodowych przeciwko piłkarzom, którzy bezpardonowymi wślizgami nacierają do rywali. Sędziowie nie pozwalają na to. Według mnie przynajmniej dwóch kielczan powinno obejrzeć bezpośrednio czerwone kartki po atakach na nogi moich podopiecznych – kontynuował wątek nieco rozgoryczony trener Maaskant.

Tymczasem w piątek Wisła i GKS będą inaugurowały kolejkę. Szczególnie w przypadku „Białej Gwiazdy” osiągnięty wynik może być bodźcem dla przeciwników. – Staram się uczyć piłkarzy, by zwracali uwagę przede wszystkim na siebie. Nie wiem, czy to, że gramy jako pierwsi, będzie mieć znaczenie. Ale może się stać, że nasza wygrana zadziała deprymująco na rywali lub strata punktów ich zmobilizuje – stwierdził.

 

Maaskant patrzy z optymizmem na mecz, nie biorąc pod uwagi innego wyniku niż zwycięstwo: - GKS jest jedną z drużyn, z którą nie udało się nam wygrać w poprzedniej rundzie. To było rozczarowanie, bo stworzyliśmy sobie więcej okazji do strzelenia goli. Zapowiada się mecz walki i na pewno wygrana nie przyjdzie łatwo. Gramy w domu i musimy sobie poradzić, chociaż rywale prezentują podobny poziom do Korony.

W spotkaniu nie wezmą udziału Radosław Sobolewski i Patryk Małecki (boiskową absencję wykorzysta do odwiedzenia sektora rodzinnego na stadionie przy ulicy Reymonta), którzy przekroczyli limit żółtych kartek. Podczas treningów do zajęcia ich miejsc w składzie przygotowywani byli Cezary Wilk i Wojciech Łobodziński. – Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji co do wyjściowej jedenastki. Oczywiście indywidualności są ważne w drużynie. Możemy to dostrzec na przykładzie największych klubów, ale myślę, że kogokolwiek jutro wystawię, to sobie da radę – zaznaczył.


rb


maaskant w05.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty