Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > Ekstraklasa
Frankowski: Milowy krok Wisły2011-04-03 19:19:00

Poczekajmy z ogłaszaniem mistrza, bo jest jeszcze 10 kolejek. Dajmy nadzieję innym zespołom, niemniej Wisła zrobiła milowy krok do tytułu – przyznał  Tomasz Frankowski po meczu Wisły z Jagiellonią Białystok.

Doświadczony napastnik zdawał sobie sprawę, że jego zespół przegrał na własne życzenie: - Pierwsza bramka była kuriozalna, druga nie mniej. Gdybym wykorzystał rut karny, byłaby jeszcze szansa. Niestety brak szczęścia dał znać o sobie, bo piłka wytoczyła się na rzut rożny. Indywidualny błąd popełnił Thiago Cionek, podając do Andraża Kirma. Na treningu pewnie nie pomyliłby się ani raz na 50 takich sytuacji.

W 76. minucie sam stanął przed szansą  na zdobycie kontaktowego gola. Wykonywany przez niego rzut karny wybronił Sergei Pareiko, a rotująca piłka wytoczyła się za linię końcową. – Nie wiedziałem, jak broni rzuty karne. Gdybym podniósł piłkę pół metra wyżej, nie byłoby w ogóle tematu – skomentował sytuację, za którą został rozgrzeszony przez trenera Michała Probierza.

Wisła zagrała we włoskim stylu. Postawiła na obronę i była bezwzględna przy pomyłkach rywali. – Rzeczywiście spodziewamy się, że mistrz Polski będzie prezentował futbol piękny i ofensywny. Tym bardziej teraz, kiedy budują się stadiony, przychodzi na nie więcej kibiców i jest więcej pieniędzy w budżecie. Tylko jak zarzucić to Wiśle, skoro wygrywa spotkanie za spotkaniem? – przyznał.

 

rb


frankowski w 32.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty