Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > Ekstraklasa
Trener Cracovii: Pawlusińskiego chciałem zostawić2011-01-03 17:08:00

- Ja mam doświadczenie, dwa tygodnie przed ligą tworzyłem już zespół - mówi trener Cracovii, Jurij Szatałow.


- W przerwie zimowej Cracovia sprowadziła dwóch zawodników. Ile nowych twarzy pojawi się jeszcze w zespole?
- Nie powiem. O sprawach transferowych nie chcę się wypowiadać. Będę mówił, kiedy zawodnik postawi podpis pod kontraktem. Wtedy jest sprawa jasna. Czasami z zawodnikiem jest dogadane, ale nie podpisuje umowy.

- A co powiedzieć o tych, którzy opuścili drużynę?

- Wszyscy byli ważnymi postaciami w zespole. Każde nazwisko trzeba rozpatrywać osobno, niektórzy nie dogadali się, są to sprawy indywidualne. Na pewno Darka Pawlusińskiego chciałem mieć, ale nie udało mu się dojść do porozumienia z klubem, co do reszty to były wspólne decyzje. Chcemy zespół zmienić gruntownie. Cracovia od jakiegoś czasu wyglądała słabo pod względem piłkarskim. Musimy bardzo dużo zmienić na lepsze.

- Problemem będzie obsada bramki po odejściu Cabaja i prawdopodobnym opuszczeniu zespołu przez Merdę...

- Są kandydaci, o nazwiskach powiem, gdy podpiszą umowę.

- To są kandydaci z polskiej ligi?
- Tak.

- Zostaje kwestia napastników - Bartosz Ślusarski już odszedł, Radosław Matusiak odejdzie...
- Będą wzmocnienia na każdej pozycji, może poza środkowym pomocnikiem, bo do tej pozycji kandyduje Klich czy Giza. Na prawą pomoc mamy Dudzica i Sachę, na prawej obronie Mierzejewskiego i Strunę, na pozostałe pozycje poza tymi trzema, będziemy szukać piłkarzy.

- Czy poza Merdą wiadomo, kto jeszcze może odejść?

- Na pewno, rozmowy z zawodnikami trwają. Mają ważne kontrakty i musimy znaleźć dla nich kluby, z pewnością kilku odejdzie.

- Nie ma trenera bramkarzy... Czy on przyjdzie razem z golkiperami?
- Wszystko będzie... Nie ma co się martwić na zapas.

- Wykazuje Pan niesamowity spokój w obecnej sytuacji, w jakiej jest Cracovia...
- Ale ja mam doświadczenie, dwa tygodnie przed ligą tworzyłem już zespół.

- Jak będą wyglądać przygotowania?
- Rozpoczynamy 7 stycznia. Mamy tydzień zajęć na swoich obiektach, a potem jedziemy na zgrupowanie do Jarocina. Bierzemy udział 14 I w turnieju w poznańskiej "Arenie". Wracamy do Krakowa, a 31 stycznia lecimy na zgrupowanie do Turcji. Będziemy tam do 17 czy 18 lutego, rozegramy minimum pięć sparingów. Trzy z nich są już dopięte, będzie mistrz Czarnogóry lub Bośni.

- Dlaczego zgrupowanie będzie aż tak długie?
- Bo w tym czasie w Polsce zapowiadają mocne opady śniegu, nie będzie gdzie trenować i musimy przygotować się tam. W kraju będziemy mieć sparingi, ale wcześniej, po powrocie już nie.

Rozmawiał Jacek Żukowski ("Gazeta Krakowska")

 

Aktualizacja 22:25


szatalow w75.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty