Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > Ekstraklasa
12 ludzi pracuje na transfery Wisły2010-12-14 13:06:00

Dyrektor sportowy Stan Valckx,  czterech skautów pracujących w klubie na co dzień (Zdzisław Kapka, Ryszard Czerwiec, Edward Klejndinst i Marcin Kuźba), którzy oglądają zawodników Ekstraklasy i lig zagranicznych oraz siedmiu, którzy przyglądają się piłkarzom z niższych lig polskich - taki sztab ludzi pracuje nad transferami Wisły.


W klubie panuje zgoda, że trzeba je przeprowadzać z rozwagą. - Stanem Valckx za każdym razem przekonuje mnie, że musimy mieć pewność co do tego, że przychodzący do nas zawodnik wzmocni potencjał drużyny - mówi prezes Bogdan Basałaj.

- Trzeba zrobić wszystko, żeby uniknąć błędów. Nawet po dwudziestu obserwacjach piłkarza może jednak okazać się, że gdy przyjdzie on do drużyny, nie to nie jest ten właściwy. Błędy robi się zawsze, ale chodzi o to, żeby doprowadzić do sytuacji, że możliwość jego popełnienie jest jak najmniejsza” - przedstawia swoją filozofię Stan Valckx, dyrektor sportowy Wisły.

Na jakie pozycje wzmocnień do Wisły szuka ten zespół? - Powinniśmy być bardzo ostrożni z podawaniem do mediów informacji, na jakie pozycje potrzebujemy zawodników. Przecież jeśli mówimy, że potrzebujemy piłkarza na daną pozycję, to zawodnicy, których już mamy w klubie, a którzy tam właśnie grają, zaczynają się zastanawiać, czy jesteśmy zadowoleni z ich postawy - twierdzi Valckx.

Dyrektor sportowy Białej Gwiazdy dodaje jednak, że potrzeba wzmocnienia zespołu na niektórzy pozycjach jest oczywistością. - Oczywiście, nie możemy ukrywać wszystkiego, a pewne rzeczy są oczywiste. Jeśli Cleber kończy karierę, to wiadomo, że potrzebujemy czwartego stopera, bo w kadrze teraz mamy trzech - zauważa Stan Valckx.

A ilu wzmocnień drużyny można się spodziewać w tym okienku transferowym? - Czasami duże zmiany są konieczne, jeżeli brakuje zawodników w kadrze. Obecnie potrzebujemy dwóch, trzech nowych piłkarzy - przekonuje dyrektor sportowy Wisły. - Będziemy szukać zawodników, którzy są lepsi od tych, których mamy obecnie w zespole, aby podnieść jakość drużyny, bo najważniejsze są osiągane przez nią rezultaty. Oczywiście, trzeba też myśleć długofalowo i dlatego można spodziewać się też transferów piłkarzy - talentów na przyszłość, którzy wzmocnią konkurencję - kończy Valckx.

Marcin Górski/wisla.krakow.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty