Przed tygodniem żalili się, że nie dostali wypłaty za październik, dziś trzech znanych piłkarzy zarząd Cracovii odesłał do zespołu Młodej Ekstraklasy. - Ich postawa nie jest właściwa, w Młodej Ekstraklasie powinni sami wygrywać mecze - mówi prezes klubu Janusz Filipiak.

Radosław Matusiak, Bartosz Ślusarski oraz Hesdey Suart o przesunięciu do zespołu ME zostali powiadomieni na piśmie. - Ich postawa nie jest właściwa, jestem tym rozgoryczony. Zobaczymy, jak będą sobie poczynać w Młodej Ekstraklasie. Jeśli będą mieli szczere intencje i chęć gry, to zobaczymy...Chcę podkreślić, że decyzję podjął zarząd, była całkowicie poza trenerem,  została szkoleniowcowi zakomunikowana - mówi Filipiak.

Na decyzji zaważył ostatni mecz w Białymstoku. Ślusarski przetrwał w nim pierwszą połowę, Matusiak nie dotrwał do końca meczu, zmieniony przez Suarta w 66 minucie. - Postawa zawodników na boisku była aż nadto widoczna - komentuje prezes Cracovii. - Trener zdjął ich z boiska, nikt z nich mu się nie podobał. Zarząd nie może pewnych rzeczy tolerować.

Szefostwo klubu zdecydowało dziś także o "odmrożeniu" zaległych pieniędzy dla piłkarzy. Prezes Filipiak zaznacza, że nie dotyczy to wyżej wymienionej trójki. - Mamy na koncie kilkanaście przegranych meczów.  Ktoś musi za to ponieść odpowiedzialność. Zamiast stosować odpowiedzialność zbiorową, będziemy teraz stosować ją w podzespołach. Dlaczego sankcje wyciągnęliśmy wobec tej trójki? Nie będę tego komentował. Takie są decyzje.

Ślusarski jest najlepszym strzelcem ostatniego zespołu Ekstraklasy (obok Ntibazonkizy) , zdobył trzy gole. Nie był dziś rozmowny: - Dostałem decyzję na piśmie i tyle. Nie trenowałem z Młodą Ekstraklasą. Do kiedy będę w zespole ME? Nie wiem, to nie jest powiedziane.

Trener Jurij Szatałow też nie chce nic komentować. - Nie wypada mi. To decyzja "góry" - mówi. - Co będzie w meczu z Bełchatowem? Normalnie wyjdziemy na boisko i będziemy chcieli wygrać to spotkanie. Pracuję dla Cracovii, by zwyciężyła.

Prezes Filipiak wierzy, że Cracovia jest w stanie utrzymać się w ekstraklasie.  - Póki są matematyczne szanse, będziemy działać w kierunku wzmocnienia zespołu.

Żeby został choć promil szansy, "Pasy" muszą pokonać Bełchatów. Kto zagra w ataku ostatniej drużyny w tabeli? Cracovia nie ma w swoich szeregach żadnego doświadczonego napastnika. Dudzic, choć ma na koncie ponad 60 występów w ekstraklasie, ma tylko cztery gole w dorobku. Ntibazonkiza trafił do siatki rywali trzy razy - w meczu z Ruchem oraz w spotkaniu z Jagiellonią dwukrotnie. Zaś Marcin Krzywicki nie zdobył jeszcze gola w ekstraklasie...

Jacek Żukowski, Polska Gazeta Krakowska