Rafał Ulatowski poprowadził w poniedziałek popołudniowy trening piłkarzy Cracovii. Decyzja o jego odejściu z klubu nie zapadła ostatecznie, choć trwają intensywne poszukiwania jego następcy. Najpoważniejszym kandydatem, ale nie jedynym, jest Wojciech Stawowy.

- Nie wiem, kiedy zapadnie decyzja - powiedział w poniedziałek Gazecie Krakowskiej prezes Cracovii Janusz Filipiak. - Może za parę godzin, a może za kilka dni...

Cracovia prowadzi rozmowy z kilkoma kandydatami. Wciąż najpoważniejszym jest Wojciech Stawowy, który ma jednak ważny kontrakt z GKS-em Katowice. - Moja sytuacja wygląda tak, że kluby muszą się porozumieć, bym mógł przyjść do Cracovii - mówi Stawowy. - Nie mogę zdradzać tego, co mam zapisane w kontrakcie, lecz jest w nim klauzula o możliwości odejścia do ekstraklasy, musi się to jednak odbyć z odpowiednim wypowiedzeniem, bo GKS musi mieć czas na znalezienie trenera. Rozmawiałem z Cracovią i z moim obecnym pracodawcą, ta decyzja nie zależy ode mnie, tylko od dwóch klubów.
Katowiczanie mają żądać za zwolnienie szkoleniowca milion złotych! Termin wypowiedzenia kontraktu to miesiąc.
Stawowy jest zdecydowany odejść. - To jest Cracovia, a wiadomo, ile ten klub dla mnie znaczy. Cracovii trzeba pomóc, nie można się tego bać. Ma za dobry zespół, by spaść z ekstraklasy. Czasami zdarzają się takie sytuacje, że jest chwilowe załamanie, że coś się nie układa. Trzeba przepisać dobrą receptę i leczyć pacjenta. Na pewno będę jej kibicował, by pozostała w lidze.

Gazeta Wyborcza podawała dziś, że chęć pracy w Krakowie zgłosił także Hiszpan Jose Bakero. Ofertę złożył Cracovii jego menedżer, ale to rozwiązanie w obecnej sytuacji Cracovii, potrzebującej zwycięstw od zaraz, wydaje się jednak dość ryzykowne. Zresztą menedżerowie zgłosili o wiele więcej ofert niż ta jedna, rozmowy toczyły się więc na wielu frontach.

Decyzje muszą zapadać w miarę szybko, bo przedłużający się stan niepewności nie służy pracy, a przecież w środę Cracovia gra u siebie w Pucharze Polski z Lechem Poznań. Nie jest wykluczone, że w razie przedłużających się poszukiwań nowego trenera drużynę poprowadzi jeszcze Rafał Ulatowski.

DARO/ Jacek Żukowski, Gazeta Krakowska