Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > Ekstraklasa
Jak sędzia zagwizdał, to karny był2010-03-19 22:03:00

Kontrowersyjny rzut karny przesądził o zwycięstwie 1-0 Ruchu Chorzów nad GKS-em Bełchatów w piłkarskiej ekstraklasie. Bełchatowianie stracili faulującego według arbitra Jakuba Tosika i zaraz gola, po pewnym strzale Wojciecha Grzyba.


 

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 1-0 (0-0)

1-0 Grzyb 76
Sędziował Marek Karkut (Warszawa). Żółte kartki: Sadlok, Baran (Ruch) - Cetnarski (GKS).
Czerwone kartki: Baran (78, za dwie żółte) - Tosik (75, za faul).
RUCH:
Pilarz - Nykiel, Sadlok (72. Świerblewski), Grodzicki, Stawarczyk - Grzyb, Pulkowski (67. Lisowski), Baran, Janoszka - Zając (83. Scherfchen), Sobiech.
GKS: Sapela - Tosik, Pietrasiak, Lacić, Popek - Wróbel, Rachwał (83. Zakrzewski), Cetnarski (60. Gol), Małkowski (78. Janus) - Ujek, Nowak.

Słabe widowisko obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Cichej w Chorzowie,. Długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 75. minucie w polu karnym, po starciu z Jakubem Tosikiem, padł Łukasz Janoszka. Jedenastkę  wykorzystał Wojciech Grzyb i dał swojej drużynie skromne zwycięstwo. Czy był karny? Wątpliwości miał nawet Janoszka. - Poszła piłka za plecy obrońców. Wykorzystaliśmy błąd rywali. Czy był rzut karny? Skoro sędzia odgwizdał rzut karny, to był. Kontakt na pewno między nami był. Dziubnąłem sobie piłkę, a zawodnik Bełchatowa mnie trafił.

Obie drużyny kończyły ten mecz w osłabieniu - najpierw za faul na Janoszce czerwoną kartką ukarany został Tosik, a chwilę później drugą żółtą kartkę ujrzał Grzegorz Baran. Gdyby remisem zakończył się nie tylko bilans kartek, ale i bramek, byłoby to chyba bardziej sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

ST/ASInfo


ruch.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty