Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
Arka Gdynia pokonała 2-0 Cracovię w meczu rozpoczynającym 21. kolejkę ekstraklasy. Całą drugą połowę krakowianie spędzili w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Klich.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
1-0 Tshibamba 50
2-0 Labukas 80
Sędziował Piotr Siedlecki (Warszawa). Żółte kartki: Mrowiec (63 i 78, za faule) - Klich (25, faul), Owsjannikow (83, faul). Czerwone kartki: Mrowiec (78, druga żółta) - Klich (43, faul). Widzów 2700.
ARKA: Witkowski – Kowalski, Szmatiuk, Ulanowski, Bednarek - Budziński, Mrowiec, Ława, Božok (86 F. Burkhardt) – Tshibamba (90+1 Czoska), Trytko (74 Labukas).
CRACOVIA: Merda - Mierzejewski, Tupalski, Wasiluk, Sasin – Szeliga, Klich, Baran, Pawlusiński (76 Sacha), Matusiak (76 Owsjannikow) - Moskała (46 Goliński).
Arka ma swój stadion w przebudowie, więc rozgrywa wiosną mecze na Narodowym Stadionie Rugby ze sztuczną trawą. To spore utrudnienie dla drużyn przyjezdnych, ale i gospodarzom nie wiodło się najlepiej na tym obiekcie. - Jedziemy w nieznane - twierdził trener Cracovii, Orest Lenczyk. Od pierwszych minut słychać było gorący doping. W środę Komisja Ligi przychyliła się bowiem do wniosku gdyńskiego klubu i zawiesiła wykonanie kary trzech spotkań bez udziału publiczności.
Mecz rozpoczął się od ataków miejscowych i chamskich okrzyków pod adresem... Wisły. To nie przypadek, wszak Arka przyjaźni się z "Pasami". W 6 minucie Tshibamba wpadł w pole karne i uderzył mocno z 14 metrów, ale wysoko nad poprzeczką. Później niewiele ciekawego się działo, piłka znajdowała się w środkowych rejonach boiska i dopiero w 22 minucie było gorąco na przedpolu miejscowych. Na lewym skrzydle akcję rozpoczął Matusiak, poradził sobie z Kowalskim i zagrał do Sasina, który dostrzegł lepiej ustawionego Klicha. Pomocnik "Pasów" był sam na 12. metrze, miał sporo czasu na przymierzenie i strzelił obok lewego słupka bramki Witkowskiego. To była stuprocentowa okazja i Cracovia powinna prowadzić. Po chwili znów w roli głównej wystąpił Klich, ale tym razem w negatywnej roli, bo otrzymał żółtą kartkę. Na dwie minuty przed przerwą wyjątkowo pechowy tego wieczoru Klich po raz kolejny się nie popisał. Przy linii bocznej - w zupełnie niegroźnej sytuacji - trafił wysoko uniesioną nogą w klatkę piersiową Bednarka i musiał ujrzeć czerwony kartonik.
W pierwszej części gry żaden z zespołów nie oddał ani jednego strzału w światło bramki! - Wynik mówi sam za siebie, ale obie drużyny postawiły na defensywę. Należy żywić nadzieję, że czerwona kartka coś zmieni - mówił w przerwie były trener Cracovii, a obecnie reprezentacji młodzieżowej Stefan Majewski.
I szkoleniowiec miał rację, bowiem gdynianie szybko objęli prowadzenie. Lewy obrońca Cracovii - Sasin - wybił piłkę, tę przejął Szmatiuk i prostopadłym podaniem uruchomił Tshibambę, który znalazł się sam przed Merdą i posłał futbolówkę między jego nogami. O ułamek sekundy wcześniej mógł przerwać akcję Tupalski, lecz nie trafił nogą w piłkę. To było pierwsze uderzenie w tym spotkaniu w światło bramki. Urodzony w Kongo, a wychowany w Holandii piłkarz zdobył przed dwoma tygodniami w Krakowie jedynego gola w spotkaniu z Wisłą, teraz przyczynił się do pozbawienia punktów innego zespołu spod Wawelu.
W 58 minucie próbował zaskoczyć Witkowskiego z wolnego Goliński. Odległość (30 metrów) była spora i golkiper nie miał problemów z wyłapaniem futbolówki. Arka widząc bezradność gości osiągnęła przewagę i osiem minut później miała wyborną okazję po faulu Tupalskiego na Ławie. Rzut wolny z 17 metrów egzekwował Kowalski i trafił wprost w Merdę. W 78 minucie siły się wyrównały, bowiem z murawy został usunięty Mrowiec za przytrzymanie za koszulkę Szeligi. Wydawało się, że "Pasy" postawią wszystko na jedną kartę i ruszą do ataku. Nie zdążyli, bowiem przy chorągiewce rożnej Sasin faulował Labukasa, który kilka minut wcześniej pojawił się na murawie. Z rzutu wolnego dośrodkował na 6. metr Božok i zupełnie nie pokryty Labukas głową wpakował piłkę do siatki. Marzenia Cracovii o korzystnym rezultacie się skończyły. Co ciekawe, "Pasy" nigdy nie wywalczyły kompletu punktów z Arką w Gdyni.
- To mój pierwszy gol w Arce, ale i po raz pierwszy na meczu w Gdyni byli moja żona i córeczka. Są trzy punkty, więc trzeba być zadowolonym - powiedział Litwin Tadas Labukas.
- Zagraliśmy nieźle w pierwszej połowie. Klich mógł zostać bohaterem spotkania, bowiem miał idealną sytuację, a tymczasem stało się tak, że otrzymał czerwoną kartkę. Bramki straciliśmy po indywidualnych błędach - dodał pomocnik Cracovii, Arkadiusz Baran.
Orest Lenczyk, trener Cracovii:
- Popełniliśmy ewidentne błędy, a nasz przeciwnik to wykorzystał. Uważam, że jeśli czerwona kartka dla Klicha była zasłużona, to Mrowiec powinien wylecieć z boiska pół godziny wcześniej. Moim zdaniem czerwona kartka dla Mateusza ustawiła przebieg meczu, bo dopóki graliśmy w pełnym składzie, na pewno nie byliśmy gorsi od Arki. Miałem nadzieję, że na naturalnej nawierzchni zagra nam się łatwiej. Nie rozwinęliśmy swoich skrzydeł tak jak na naturalnym boisku, gdzie nasze występy wyglądały zdecydowanie lepiej.
AnGo
WIADOMOŚCI
- Kraków podoba się Nunezowi
- Od nowego sezonu Karty Kibica obowiązkowe
- Z Wisły via Okocimski do Piasta
- Dwaj wiślacy wypożyczeni
- Dwóch piłkarzy na testach w Cracovii
- Wisła nazajutrz po meczu ze Skonto zagra z Garbarnią
- SPORT TRANSFER zamontował kabiny na stadionie Wisły
- Mierzejewski opuszcza Cracovię
- Szatałow o transferach Cracovii: Niedzielan będzie miał konkurencję
- Melikson: Jesteśmy gotowi do meczu w Rydze
- Wiślacy trenowali pod kątem Skonto
- Junior Diaz wraca do Wisły
- Biton może zagrać w pucharach
- Dziś z Florą, ostatni sprawdzian Wisły
- Niedzielan wreszcie zawodnikiem Cracovii
- Cracovia wyjechała do Holandii bez Niedzielana
- Niedzielan blisko, coraz bliżej Cracovii. Blumstein za słaby
- Pareiko zagrał w rodzinnym mieście
- Maaskant: Dwie twarze Wisły
- Cracovia zagra przed Wisłą
- Wiślaków porażka z Rumunami
- Cracovia - Korona: Bojlević rozstrzygnął sparing
- Dudu Biton piłkarzem Wisły, ma kto strzelać bramki
- Cracovia testuje napastnika z Izraela
- Wiślacy w drodze do Estonii
- Przed LM Wisła w Estonii: tego rywalom nie pokażemy
- Marek Dragosz trenerem bramkarzy Widzewa?
- Niedzielan i Żytko blisko Cracovii
- Cracovia wygrała z pierwszoligowcem, ale z trudem
- Kamil Kosowski będzie grał w Polsce, ale nie w Wiśle
- Jovanić: Bramkarz jest od tego, żeby coś obronić
- Izraelczyk i Serb poprowadzą mecze Wisły
- Wisła pokonała niemieckiego III-ligowca
- Olisadebe wróci do polskiej ekstraklasy?
- Szósty termin: stadion WIsły ma być gotowy w lutym
- Mecze ze Skonto w środę i wtorek
- Serb i Argentyńczyk trenują z Wisłą
- Wiślacy w drodze do Holandii
- Wisła: Jovanović przyleciał podpisać kontrakt
- Ekstraklasa: Wisła zaczyna nowy sezon ligowy w Łodzi z Widzewem (TERMINARZ)
- Trener Wisły po losowaniu: Mogło być łatwiej
- Cracovia zaczęła przygotowania, a Klich wciąż jest...
- Kwalifikacje LM: Wisła zagra ze Skonto Ryga
- Małecki szalał w Sławkowie
- Wisła: Od Sławkowa do Estonii
- Lamey, nowy piłkarz Wisły: Prawa obrona to moja pozycja
- Wiślacy wrócili z Zakopanego, ale nogi ciężkie
- W Cracovii nastał czas rozstań - dwóch rozwiązało kontrakty
- Czterech z Cracovii może szukać klubów
- Krzysztof Nykiel na trzy lata w Cracovii
starsze wiadomości >>>