Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > A klasa (Podhale)

LKS Szaflary – Jarmuta Kolex Szczawnica  5-2  (2-0)

1-0 F. Kamiński 22
2-0 Walkosz 28
3-0 F. Kamiński 52
4-0 F. Kamiński 73 (karny)
5-0 F. Kamiński 78
5-1 Dominik Wiercioch 86
5-2 Waligóra 87 
Sędziował Roman Baran z Witowa. Żółte kartki: D. Baboń, Mrugała – Smoleń, Michalik, Dawid Wiercioch.
SZAFLARY:
Szczepaniec – Łukaszczyk, Rybski, Strama, P. Kamiński, S. Baboń (78 Naglak), Magulski, Mrugała, Walkosz, F. Kamiński, D. Baboń (46 Kasperek).
JARMUTA: Fałowski, Dawid Wiercioch (22 Niezgoda), Dominik Wiercioch, Tomczak, W. Wiercioch (66 Michalik), Pietrzak, Smoleń, Opiela (76 Waligóra), Ł. Wiercioch, Szewczyk, Darlewski.

No i stało się! Szaflarzanie zerwali skalp liderowi, a największy w tym udział ma Florian Kamiński, który zadał im cztery nokautujące ciosy.
Pierwszy kwadrans to badanie sił. Pierwszą groźną akcję gospodarze przeprowadzili w 15 minucie. Piłka po strzale Mrugały poszybowała nad poprzeczka. 7 minut później trybuny przeszył okrzyk radości. Gospodarze przeprowadzili składną akcję ze środka pola. Mrugała dograł na 25 metr do F. Kamińskiego, a ten  z lewej nogi po ziemi trafił do siatki tuż przy słupku.  Kolejne prostopadłe podanie Magulskiego do Walkosza w pole karne, a ten pokonuje bramkarza Jarmuty strzałem w krotki róg. Niespełna 60 sekund później mogło być 3:0, gdyby Mrugała pokonał Fałowskiego w sytuacji sam na sam.
Ale co się dowlecze… Po zmianie stron napór miejscowych nie ustawał.  W 48 minucie Magulski zmarnowała sytuację sam na sam, ale już 4 minuty później było 3-0. Tenże Magulski ograł trzech rywali, podał do F. Kamińskiego, a ten z 10 metrów pokonał Fałowskiego. Kolejne trafienia również były udziałem tego zawodnika. W 73 minucie wykorzystał „jedenastkę” za faul na Magulskim, a 5 minut później wykorzystał idealne podanie Mrugały. Goście na otarcie łez w samej końcówce uratowali twarz.
Les

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty