Real Madryt walczył w sobotę z broniącym się przed spadkiem Levante i wygrał 2-0, choć nie zachwycił. Polscy kibice liczyli, że zawieszonego Casillasa zastąpi w bramce Dudek. Niestety, Polak usiadł na ławce rezerwowych.

Iker Casillas już 88 sekundzie wyrzucony z boiska!

W sobotę Barcelona niespodziewanie zremisowała w Gijon ze Sportingiem 1-1. W niedzielny wieczór otworzyła się zatem szansa dla Realu Madryt, aby zmniejszył dystans punktowy do Katalończyków. I udało się to zrobić, choć już w 88 sekundzie meczu z Espanyolem Barcelona czerwoną kartkę ujrzał bramkarz Iker Casillas.

Przed tygodniem Barcelona wygrywając z Atletico Madryt pobiła 50-letni rekord Realu Madryt z sezonu 1960/61 odnosząc 16. z rzędu ligowe zwycięstwo. I na tym seria się skończyła, bowiem kataloński zespół sensacyjnie zremisował w Gijon 1-1.

W sobotę rozegrano siedem meczów 22. kolejki hiszpańskiej Primera Division. Na czoło wysunęło się spotkanie Barcelony, która wygrywając z Atletico Madryt pobiła 50-letni rekord Realu Madryt z sezonu 1960/61 odnosząc szesnaste z rzędu ligowe zwycięstwo!

W niedzielę Real Madryt pokonał Real Sociedad 4-1.

FC Barcelona bez trudu awansowała do finału Pucharu Króla. Grając w rezerwowym składzie wygrała w rewanżu z Almerią 3-0. W finale jej rywalem będzie Real Madryt.

Walcząca o miejsce w Primera Division Osasuna Pampeluna nie miała ostatnio okazji do fetowania zwycięstwa, stąd przyjazd Realu Madryt nie wróżył niczego dobrego. Tymczasem gospodarze w niedzielny wieczór sensacyjnie wygrali 1-0! Ten rezultat sprawia, że Barcelona ma już 7 punktów przewagi nad Realem.

Barcelona zanotowała 15. kolejne zwycięstwo w lidze i wyrównała rekord Realu Madryt. Tym razem gorycz porażki (0-3) poznał Hercules Alicante, któremu "Barca" bardzo chciała się zrewanżować za wrześniową wpadkę na Camp Nou.

Jak poinformowała internetowa strona Realu Madryt, nowym zawodnikiem "Królewskich" został dziś Emmanuel Adebayor, napastnik Manchester City.

Madrycki Real nadal ma cztery punkty straty do liderującej Barcelony. W niedzielny wieczór podopieczni Jose Mourinho wygrali wprawdzie 1-0 z Mallorką, ale nie zachwycili.

Barcelona nie zamierza zwalniać tempa. W sobotni wieczór pokonała na Camp Nou czternastego z rzędu przeciwnika w lidze - Racing Santander 3-0 i pewnie zmierza po mistrzowski tytuł.