Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Primera Division
Hiszpania: Wpadka Realu Madryt w Pampelunie2011-01-30 21:11:00 AnGo

Walcząca o miejsce w Primera Division Osasuna Pampeluna nie miała ostatnio okazji do fetowania zwycięstwa, stąd przyjazd Realu Madryt nie wróżył niczego dobrego. Tymczasem gospodarze w niedzielny wieczór sensacyjnie wygrali 1-0! Ten rezultat sprawia, że Barcelona ma już 7 punktów przewagi nad Realem.


Osasuna Pampeluna - Real Madryt 1-0 (0-0)

1-0 Camunas 62
OSASUNA: Ricardo - Damia, Sergio, Miguel Flano, Nelson - Punal, Soriano (46 Vadocz) - Coro (90+3 Calleja), Pandiani (83 Lolo), Camunas - Aranda. Trener: Camacho.
REAL: Casillas - Sergio Ramos, Ricardo Carvalho, Raul Albiol (66 Kaka), Arbeloa - L. Diarra (66 Adebayor), Khedira - di Maria (66 Xabi Alonso), Özil, Cristiano Ronaldo - Benzema. Trener: Mourinho.

Na stadionie Reyno de Navarra kibice przecierali oczy ze zdumienia. Oto skazana na porażkę Osasuna nie tylko prowadziła grę, ale miała znacznie więcej sytuacji podbramkowych. W 62 minucie błyskotliwy Aranda zagrał prostopadłym podaniem piłkę pomiędzy stoperów i Camunas znalazł się sam przed Casillasem. Bramkarz Realu próbował ratować sytuację wybiegiem, ale został przelobowany. Zniesmaczony trener Mourinho próbował ratować sytuację trzema równoczesnymi zmianami, ale niewiele to zmieniło w grze "Królewskich".

* * *
W sobotę Barcelona zanotowała 15. kolejne zwycięstwo w lidze i wyrównała rekord Realu Madryt. Tym razem gorycz porażki (0-3) poznał Hercules Alicante, któremu "Barca" bardzo chciała się zrewanżować za wrześniową wpadkę na Camp Nou.
Stadion José Rico Pérez po raz pierwszy od blisko pięciu lat zapełnił się do ostatniego miejsca. Okazja jednak była wyjątkowa - przyjechała Barcelona, którą Hercules w drugiej kolejce sensacyjnie pokonał na Camp Nou po golach Paragwajczyka Nelsona Valdeza! Później "Barca" rozegrała 18 spotkań ligowych i straciła tylko jeden punkt.
Sobotnia wygrana szczególnie więc ucieszyła podopiecznych Pepe Guardioli, którzy mieli ogromną przewagę i powinni strzelić znacznie więcej goli. Hercules stworzył w pierwszej połowie wyborną okazję, lecz Trezeguet z bliska nie trafił w światło bramki. Tuż przed przerwą goście objęli prowadzenie po akcji Pedro, który po nieudanej pułapce ofsajdowej wpadł z prawej strony w pole karne i przymierzył w krótszy róg. Ten sam piłkarz zdobył w 65 minucie drugiego gola, ale nie został uznany, bowiem arbiter boczny podniósł chorągiewkę. W 85 minucie Farinos (na murawę wszedł w... 68 minucie) ujrzał drugą żółtą kartkę i miejscowi musieli kończyć mecz w osłabieniu. W tym okresie stracili dwa gole, a oba były autorstwa Messiego, który do tej pory nic nie pokazał. Po raz kolejny okazało się, że Argentyńczyk jest niesamowity. Najpierw przymierzył z linii pola karnego i piłka po odbiciu się od słupka wpadła do siatki, a po chwili dołożył z metra nogę do futbolówki po zagraniu z prawej strony Daniego Alvesa.

Hercules Alicante - Barcelona 0-3 (0-1)

0-1 Pedro 43
0-2 Messi 87
0-3 Messi 89

HERCULES: Calatayud - Cortes, Sarr, Rodri, Pena - Fritzler (68 Farinos), Aguilar - Kiko (64 Cristian), Nelson Valdez (80 Portillo), Tote - Trezeguet. Trener: Benitzez.
BARCELONA: Victor Valdes - Dani Alves, Piqué, Abidal, Maxwell - Xavi (88 Keita), Busquets, Iniesta (90 Afellay) - Pedro, Messi, Villa (88 Nalito). Trener: Guardiola.

Niesamowity mecz oglądali kibice w La Corunii. W 57 minucie  boisko opuścił po czerwonej kartce bramkarz Palop i Sevilla musiała grać w osłabieniu. I choć wykorzystali to gospodarze podwyższając rezultat na 2-0, to przyjezdni strzelili trzy gole i byli bliscy wygranej. Do pełni szczęścia zabrakło im dwóch minut.

Deportivo La Coruna – Sevilla 3-3 (1-0)

1-0 Lassad 15
2-0 Lassad 62
2-1 Negredo 63
2-2 Escudé 74
2-3 Negredo 79
3-3 Laure Ruiz 88

W pozostałych meczach:

Atletico Madryt - Athletic Bilbao 0-2 (0-1)
0-1 Toquero 45
0-2 Toquero 64

 

Malaga - Real Saragossa 1-2 (1-1)
1-0 Duda 15
1-1 Bertolo 39
1-2 Sinama-Pongolle 86

Real Mallorca – Sporting Gijon  0-4 (0-1)
0-1 Castro Gimenez 2
0-2 Kevin 61 (samob.)
0-3 Castro 66
0-4 Novo 87

Levante – Getafe 2-0 (0-0)
1-0 Valdo 46
2-0 Caicedo 53

Real Sociedad San Sebastian – Almeria 2-0 (1-0)

1-0 Ansotegui 44
2-0 Tamudo 78


Espanyol - Villarreal 0-1 (0-1)

0-1 Rossi 45

 

Poniedziałek:

Racing Santander - Valencia 1-1 (1-0)
1-0 Ariel 32
1-1 Tino Costa 77


1. Barcelona       21     58     67-11   
2. Real Madryt    21     51     48-18   
3. Villarreal         21     45     41-21   
4. Valencia         21     41     34-24   
5. Espanyol        21     37     28-27   
6. Athletic B.       21     35     34-31   
7. Atlético M.       21     30     31-26   
8. Sevilla             21     30     33-35   
9. R. Sociedad  21     28     32-33
10. Getafe          21     27     29-34   
11. Mallorca       21     27     23-29   
12. Sporting       21     22     22-27
13. La Coruna   21     22     18-30
14. Hércules      21     22     22-34  
15. Saragossa  21    22     20-33 
16. Osasuna     21     21     20-28  
17. Santander   21     21     16-30      
18. Levante        21     18     22-34   
19. Almería        21     17     20-36   
20. Malaga         21     17     28-47

 

Aktualizacja 22:51


AnGo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty