Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Primera Division
Sensacyjny remis Barcelony w Gijon2011-02-12 21:52:00 AnGo

Przed tygodniem Barcelona wygrywając z Atletico Madryt pobiła 50-letni rekord Realu Madryt z sezonu 1960/61 odnosząc 16. z rzędu ligowe zwycięstwo. I na tym seria się skończyła, bowiem kataloński zespół sensacyjnie zremisował w Gijon 1-1.


W sobotnim meczu 23. kolejki Primera Division "Barca" była zespołem zdecydowanie lepszym, miała olbrzymią przewagę (74%-26%), ale niewiele z tego wynikało. Sporting objął sensacyjne prowadzenie w 16 minucie. Po stracie piłki przez Messiego przedarł się lewą strona Barral i wbiegł w pole karne. Minął w dziecinny sposób Piqué, następnie Milito i trafił w dłuższy róg. Oblężenie bramki miejscowych przyniosło efekt dopiero w 80 minucie. Villa widząc złe ustawienie bramkarza fenomenalnym uderzeniem z linii pola karnego przelobował Cuellara. W 87 minucie powinno być 2-1 dla Barcelony, ale Pedro nie trafił w bramkę z dwóch metrów. Tak więc Barcelona straciła dwa punkty i to z zespołem, który zastosował taktykę "obrony Częstochowy".

Sporting Gijon - Barcelona 1-1 (1-0)

1-0 Barral 16

1-1 David Villa 80

SPORTING: Cuellar - Sastre, Ivan Hernandez, Botia, José Angel - Castro (88 Bilic), Nacho Cases - de las Cuevas (60 Canella), Nacho Novo (67 Carmelo), Diego Castro - Barral.

BARCELONA: Victor Valdes - Dani Alves, Piqué, Maxwell, Milito (66 S. Keita) - Xavi, Mascherano, Iniesta (80 Bojan Krkic) - Afellay (46 Pedro), Messi, Villa.

 

Zajmująca trzecie miejsce w tabeli Valencia szczęśliwie pokonała 2-1 na wyjeździe Atletico Madryt. Gospodarze już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Reyes - po podaniu Forlana - ograł trzech zawodników i po wbiegnięciu w pole karne strzelił nie do obrony. Do wyrównania doszło tuż przed przerwą. Z lewej strony zagrał wzdłuż bramki Jordi Alba, nie trafił w piłkę obrońca Perea i Joaquin tylko dołożył nogę. Po przerwie nadal inicjatywa należała do Atletico, a Valencia ograniczała się do kontr. W 57 minucie Maduro spowodował upadek szarżującego Reyesa, a że działo się to w polu karnym, więc arbiter podyktował "jedenastkę" dla gospodarzy. Do piłki podszedł Forlan i trafił w słupek! To się zemściło w końcówce. Joaquin otrzymał futbolówkę na linii pola karnego i lekkim, technicznym uderzeniem trafił przy słupku. W 90 minucie czerwoną kartkę ujrzał Godin z Atletico, ale powtórki telewizyjne pokazały, że sędzia pospieszył się z kartonikiem.

Atletico Madryt - Valencia 1-2 (1-1)

1-0 Reyes 3

1-1 Joaquin 41

1-2 Joaquin 86

Racing Santander - Sevilla 3-2 (2-1)

1-0 Fernandez 12

2-0 Rakitic 20 (samob.)

2-1 Fazio 40

2-2 Fabiano 83

3-2 Arana 90

 

Czołowka tabeli:

1. Barcelona     23   62   71-12

2. Real Madryt  22   54   52-19

3. Valencia        23   47   38-25

4. Villarreal        22   45   41-22

5. Athletic Bil.    22   38   37-31

6. Espanyol      22   37   30-30

7. Sevilla           23   31   35-38

8. Atletico M.     23   30   32-31

 

Mecze niedzielne:

Hercules Alicante - Real Saragossa (17)

Real Sociedad - Osasuna Pampeluna (17)

Malaga - Getafe (17)

Levante - Almeria (17)

Deportivo La Coruna - Villarreal (19)

Espanyol Barcelona - Real Madryt (21) C+ Sport

W poniedziałek:

Real Mallorca - Athletic Bilbao (21)


AnGo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty