Dziesięć zwycięstw, dwa remisy i trzy porażki to bilans meczów reprezentacji Polski z Grecją. - Interesuje nas zwycięstwo, ale jeśli zremisujemy, będziemy dalej w grze i nie odpadniemy - mówi dzień przed meczem meczem otwarcia Euro trener Polski Franciszek Smuda.

- Chcemy osiągnąć zwycięstwo, ale jak w 70 minucie będzie wynik remisowy, nie otworzymy się, zresztą Grecy też nie - prognozował dziś szkoleniowiec, przypominając, że mecze otwarcia wielkich imprez często kończą się remisami.  Smuda zapewniał, że choć w piątek czeka go najważniejszy mecz w życiu, będzie przed nim spał spokojnie.  - Mój zespół przekonał mnie w ciągu tych 2,5 lat, że można na nich liczyć. Teraz życzę sobie, żebyśmy wspólnie osiągnęli to, czego chcemy.

Trener Polaków przypomniał najważniejszy atut Greków: - Mają dobrą obronę, nie tylko obrońców, cały zespół dobrze broni. Pokazali to podczas Euro w Portugalii - podkreślił Smuda.

Dziennikarze dopytywali go, co powie zespołowi tuż przed meczem: - Nie muszę za wiele się odzywać, każdy wie, o co gramy. Od gadania lepszy jest spokój.

Selekcjoner podkreślał, że reprezentanci Polski dostrzegają dobrą atmosferę przed startem Euro. - Jak jeździmy na treningi, na ulicach wita nas mnóstwo ludzi. To jest bardzo przyjemne. Oby ta atmosfera została do końca turnieju.

Dodawał, że Polska może być dumna z pięknych stadionów, ważne, żeby dołożyć do niej doping na właściwym poziomie.

- Wielu rzeczy może nam jutro zabraknąć, ale na pewno nie zabraknie nam determinacji, woli walki i wiary w zwycięstwo - obiecuje przed meczem z Grecją kapitan reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski. Przyznaje, że miał gęsią skórkę, gdy wychodził na Stadion Narodowy, gdzie w czwartek Polacy trenowali: - Jestem dumny, że potrafiliśmy wybudować takie stadiony. Każdy mecz z orzełkiem to wielkie przeżycie.

Błaszczykowski po męsku określił to, co Polacy mają w piątek do zrobienia: - Musimy wyjść i pokazać to, co mamy w spodniach i myślę, że tak będzie.

Po raz ostatni Polacy i Grecy zmierzyli się marcu ubiegłego roku w Pireusie, gdzie padł wynik bezbramkowy. W piątek mecz otwarcia Euro o godz. 18na Stadionie Narodowym w Warszawie.

ST