Facebook
kontakt
logo
Wisła Can-Pack w Final Four: Słów brakuje2010-03-03 22:43:00

- Nie mogę ująć słowami mojej radości. Jest ona podwójna, bo wygrałyśmy w tej hali - „na gorąco” komentowała Ewelina Kobryn awans do Final Four Euroligi.


W czwartej kwarcie miała na swoim koncie cztery faule i każde nieczyste zagranie groziło wyrzuceniem z boiska. Nie przeszkodziło jej to w oddaniu niezwykle ważnego rzutu, którym zaskoczyła przede wszystkim rywalki. - Cieszę się, że weszła ta „trójka”. Trener wierzył we mnie, namawiał do próbowania. A ja pokazałam, że potrafię - nawiązała do wspomnianej sytuacji.

Dumy z postawy wiślaczek mógł być prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz. Największe pochwały z jego ust popłynęły w kierunku Janell Burse: - Zagrała znakomity mecz, podobnie jak pozostałe zawodniczki. Ale ona była podporą zespołu.

Katerina Zohnova przypominała zaś po raz kolejny o udziale w sukcesie żywiołowej publiczności. - Dzięki niej byliśmy w euforii przez drugą połowę – mówiła. Wraz z koleżankami nie będzie miała czasu na świętowanie awansu. Na czwartek została zaplanowana podróż do Gdyni, gdzie odbędzie się finałowy turniej Pucharu Polski. – Dziewczyny, które dzisiaj długo grały, będą na pewno zmęczone. Czeka nas ciężka przeprawa – dodała.

Robert Błaszczyk


wisla radosc w403.jpg


REKLAMA

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty